Chodziliśmy po plaży, oblewaliśmy się wodą z jeziora, a później obsypywaliśmy się piaskiem, turlaliśmy się w nim. Podchodziłeś do mnie i całowaliśmy się zapiaszczonymi ustami. Ale to nas wtedy nie obchodziło. Nie obchodziło nas ile piasku zjemy. Liczyliśmy się tylko my i nasza miłość. A teraz odszedłeś i brakuje mi tego. Chodzę na tą samą plażę, turlam się w tym samym piasku i kąpię się w tym samym jeziorze, ale bez Ciebie to nie to samo.
|