|
obczaaj.moblo.pl
Nadal zajmujesz 90 mojego mózgu. Pozostałe 10 zajmują myśli o tym że powinnam przestać o Tobie myśleć.
|
|
|
Nadal zajmujesz 90% mojego mózgu.
Pozostałe 10% zajmują myśli o tym, że powinnam przestać o Tobie myśleć.
|
|
|
Choć nawet jednej łzy nie jest wart, jednak płyną ich tysiące...
|
|
|
Często zastanawiam się co by było gdyby...ale żadne z moich własnych, wymarzonych "gdyby" nie zostało spełnione.
|
|
|
Najbardziej nieuzasadnionymi łzami są te, wylane za kogoś, kogo nawet nie obchodzisz.
|
|
|
Zapominamy gdzie daliśmy klucze od mieszkania ,
zapominamy wyłączyć żelazko przed wyjściem z domu ,
zapominamy o wielu różnych sprawach ,
ale nie jesteśmy w stanie zapomnieć o tych ,
których kochamy .
|
|
|
W oczach pojawiły się iskierki, dawne ogniki szczęścia i nadziei na lepsze jutro, serce stanęło w płomieniach, spalając dawne lęki, cierpienia, wahania, zranienia, a jej dusza, jak feniks, z popiołów przeszłości się odrodziła, dając szansę na zaczęcie nowego życia...
|
|
|
Potrzebowałam dwóch spotkań, dwóch rozmów, o których tak bardzo marzyłam, by zrozumieć, że już Cię nie kocham.
|
|
|
Wieczory są najgorsze. O, tak. W ciągu dnia da się jakoś żyć. Jednak, gdy zapada zmierzch, zewsząd wypełzają wspomnienia. Wszystkie przepełniają bólem, za każdym razem na nowo i z większą siłą.
Czas nie leczy ran. Możemy to sobie wmawiać, lecz prawda jest inna: czas tylko maskuje ból. Wspomnienia blakną, ale serce nadal czuje to samo. Można to porównać do kurtyn w teatrze, które po skończonej sztuce oddzielają nas od aktorów. Wiemy, że nadal tam są, czujemy ich obecność, jednak nie mamy z nimi kontaktu wzrokowego.
Z czasem jest tak samo wspomnienia nadal tkwią w naszej podświadomości, zasłonięte swoistą kurtyną, jaką nasz umysł tworzy, by odseparować to, co sprawia nam ból.
|
|
|
Czasami rozbijamy bank słów, aby tylko mieć coś na swoje usprawiedliwienie, a nie potrafimy użyć tego najwłaściwszego, tego który w zupełności by wystarczył tej drugiej osobie... PRZEPRASZAM!
|
|
|
a może kiedyś karty się odwrócą... to Ty będziesz cierpiał przeze mnie.... a może kiedyś kogoś naprawdę pokochasz... a ta osoba będzie Cię zwyczajnie olewała i nie przejmowała się Tobą... może wtedy choć przez chwilę pomyślisz co czułam... co czuję nadal
|
|
|
nie zaprzeczam , że o Panu nie myślę. nie zaprzeczam ;*
|
|
|
Mówisz, że jest tylu innych facetów. Masz rację. Tylko, że jest mały problem. Głęboko w dupie mam wszystkich facetów. Chcę Ciebie, nie chcę kogoś innego. Tylko CIEBIE! Chcę Twojego uśmiechu, niewinnego spojrzenia, szyderczego uśmieszku, miliona buziaków na gadu - gadu i śmiesznych kłótni o to kto kocha bardziej. Wiem, znowu chcę za dużo, o wiele za dużo..
|
|
|
|