 |
nutawglosnikach.moblo.pl
uśmiecham się robię to rzadko ale jednak robię. nie nie dla siebie bo to już nie ma sensu. uśmiecham się dla innych do przypadkowych ludzi znajomych przyjaci
|
|
 |
|
uśmiecham się - robię to rzadko, ale jednak robię. nie, nie dla siebie - bo to już nie ma sensu. uśmiecham się dla innych - do przypadkowych ludzi, znajomych, przyjaciół, rodziny - bo wiem jak dużo daje najzwyklejszy uśmiech zobaczony na twarzy innego człowieka.
|
|
|
|
zaufam Ci. teraz, za miesiąc, po roku nieobecności - zawsze. mimo okoliczności, czy bólu jaki zdążysz mi do tego czasu zadać. zaufam nie pytając o powód. nie prosząc o wyjaśnienia. bo przecież jeśli się kogoś kocha, mimowolnie obdarza się tą osobę zaufaniem
|
|
|
|
szkoda, że Danio to metoda na głoda a nie na złamane serce.
|
|
|
|
Może za często przeklinam, bywam wredna, mam cięte riposty, ale tak naprawdę wrażliwość to najbardziej dostrzegalna przez bliskich mi ludzi, cecha mojego charakteru. Chociaż wydaje się, że jestem tak okropnie silna, nie potrafię radzić sobie z najprostszymi dla innych problemami. Dostrzegam zbyt wiele rzeczy, których nie powinnam. Nienawidzę rasizmu i egoizmu. Cenię mężczyzn, którzy potrafią kochać.
|
|
|
|
a może ja cię wcale nie lubię, tylko uwielbiam jak truskawki z bitą śmietaną i polewą czekoladową?
|
|
|
|
nie jesteśmy za starzy na zabawę w chowanego, prawda? bo wiesz, oddałabym wszystko byś powiedział 'znalazłem Cię .'
|
|
|
|
gadasz coś za plecami, Dla mnie to żadna krzywda, ale kurwa pamiętaj, że się ze mną nie igra.
|
|
|
|
nawet jakbym sie przed Tobą połozyła na podłodze to i tak nie osiagne twojego poziomu.
|
|
|
|
'musisz?' - spytałam, zatrzaskując drzwi Jego subaru. ' chcę ' - odparł, otwierając je ponownie i wsiadając do auta. popatrzyłam na Niego z zawodem w oczach. ' kocham to, i nic tego nie zmieni ' - powiedział, odpalając silnik. zawsze wiedziałam , że jestem na drugim miejscu - po pisku opon, prędkości i autach - zawsze.
|
|
|
|
za późno na przeprosiny . trzeba było nie uciekać od rzeczywistości
|
|
|
|
masz coś czarnego do prania? -tak, charakter.
|
|
|
|
ona znów udawała , że ma go głęboko w nosie , jak najdalej odsuwała od siebie myśl , że tak bardzo pragnęła z nim być . nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu . do tego , że taki drań mógł zawładnąć całym jej światem .
|
|
|
|
Dodaj komentarz