Bo każde serce jest inne... jedno obolałe,drugie doświadczone....
inne zmęczone,a następne zranione....
Jakie jeszcze są te nasze serca...hmm....
niektóre naiwne,szybkie,zawrotne...szybko puszczają uczucie...
kolejne chciwe,łapczywe i zdradzieckie, biorące garściami,egoistyczne...
Wiadomo również,że są i takie...szczęśliwe,kochające,piękne...
pełne blasku,słodyczy....pozbwione nutki goryczy...
Lecz cóż nam po tym jeśli wszystko i tak kiedyś ulegnie zmianie,ukształtuje sie....przeistoczy...
czy uda nam sie zachować to co dobre?
Czy każdy musi doświadczyć tego złego, by wiedzieć co to życie....?
|