I znowu to samo! Do cholery! Dlaczego nie potrafię Cię olać?
W moim sercu pustka, bo brak w nim Ciebie!
Bawisz się uczuciami jak dziecko klockami. Budujesz i burzysz...
Wilgotne usta przy spotkaniu, wilgotne oczy przy rozstaniu...
Umrę z tęsknoty lub z bólu, w każdym razie przez Ciebie...
Lepiej kochać i umrzeć, niż zostać zranionym i cierpieć...
Żałuję, że Cię poznałam, żałuję, że się w Tobie zakochałam...
Wypłakałam się... Nie! Po prostu pogodziłam się z utratą Ciebie...
|