 |
`Twój wzrok mnie onieśmiela. Chciałabym, abyś Ty tak na mnie patrzył każde
|
|
 |
Twój wzrok mnie onieśmiela. Chciałabym, abyś Ty tak na mnie patrzył każdeg
|
|
 |
` Twój wzrok mnie onieśmiela. Chciałabym, abyś Ty tak na mnie patrzył każd
|
|
 |
`Jeny ja chcę odejść naprawdę, oni jak hieny ranią to co jest już zdarte.
|
|
 |
Twój wzrok mnie onieśmiela. Chciałabym, abyś Ty tak na mnie patrzył każdeg
|
|
 |
`Jeny ja chcę odejść naprawdę, oni jak hieny ranią to co jest już zdarte.
|
|
 |
` Twój wzrok mnie onieśmiela. Chciałabym, abyś Ty tak na mnie patrzył każd
|
|
 |
` Nie, nie płaczę za Tobą. Płaczę z powodu mojej głupoty, której szczytem
|
|
 |
Twój wzrok mnie onieśmiela. Chciałabym, abyś Ty tak na mnie patrzył każdeg
|
|
|
|