|
nowezsieodwal.moblo.pl
napij się napierdol i odpłyń ze mną.. veriolla
|
|
|
napij się, napierdol i odpłyń ze mną.. / veriolla
|
|
|
est taki dzień, że po prostu, w pewnym momencie, musisz się, kuurwa, rozpłakać.';c // czaisztoo
|
|
|
ak . dziś leżąc na podłodze, doszłam do wniosku, że jesteś najważniejszy . // teksty
sunblush
|
|
|
prowadziła monotonny wewnętrzny monolog, składający się z dwóch słów - 'będę silna'. przykleiła perfidny uśmiech. obiecała sobie, że nie okaże Mu swoich słabości na tej imprezie. nie chciała stanąć się głównym tematem melanżu. kiedy jednak tańczył przytulańca z jakąś niunią, nie potrafiła powstrzymać tej łzy. j e d n e j. ale zauważył // definicjamiloscii
|
|
|
A najgorsze jest to, że chodź się kochali, to się siebie wstydzili i oby dwoje myśleli, że się nie lubią /nutellaa
|
|
|
Też chciałabym mieć to wszystko w dupie , uwierz . // julsonka
|
|
|
Nie jestem niemiła. Jestem realistką, a rzeczywistość czasem jest okrutna. // cosiepatrzyszkurwa
|
|
|
już nawet nie wystaję godzinami przed lustrem, zastanawiając się co mam na siebie włożyć. przestałam używać mojego malinowego błyszczyku, który tak uwielbiałeś. skończyłam dbać o siebie. chodzę w potarganych włosach, bez makijażu i wymalowanych paznokci. nie widzę w tym sensu, skoro i tak nie podejdziesz i ze wzorkiem kokiel spaniela, nie wyszepczesz mi namiętnie na ucho jak ślicznie dziś wyglądam. ówcześnie całując mnie w kark, jak to miałeś w zwyczaju. teraz wyszło na jaw, że wygląd się dla mnie nie liczy. nie, odkąd nikt go nie chwali w tak uroczy sposób, jak robiłeś to Ty. // whatthefuuuck
|
|
|
Nie, już nie płaczę. Tylko jakiś niewyobrażalny ból ściska mi serce i czuję, jak jakaś cząstka mnie rozpada się na drobne. Bo wiem, że Ciebie już nie będzie // antyteza11
|
|
|
widząc twoje brązowe oczy zacinam się jak stara płyta i ciągle powtarzam jaka piękna dziś pogoda, chociaż pada deszcz. // luckycharm
|
|
|
Alkohol to wredna świnia, która wyjawia wszystkie nasze sekret // nightmaree
|
|
|
Jeszcze wczoraj miałam wyjebane na to że nie piszesz, nie dzwonisz. Dzisiaj, gdy na gg wyświetlił się komunikat ze jesteś dostepny .Siedziałam jak na szpilkach. Wlepiałam oczy w Twoje imię. Czekałam, aż napiszesz- nie napisałeś. Myslisz, że znowu ' miałam to gdzieś ' . Chuja ! Zaczełam ryczec w poduszkę- poprostu nie wytrzymałam ! // pierdolnijsmajla
|
|
|
|