a kiedy idziesz w swojej szerokiej bluzie korytarzem bujając sie na boki z słuchawkami w uszach kiedy każda siksa patrzy sie na Ciebie z serduchami w oczach a ty nie podnosząc wzroku na nikogo , suniesz do przodu, wtedy wydajesz się zafascynowany i wielce zajęty swoim światem ale przechodząc obok mnie potrafisz stanąć , spojrzeć na mnie z szerokim uśmiechem i powiedzieć zwykłe ''Cześć'' podając mi ręke i patrząc mi sie w oczy - ten własnie prosty gest sprawił , że poczułam się wyjątkowa a reszta pań była w stanie umrzeć z zazdorści . / NOKLUSKA
|