12 marca. chłopak poznaje dziewczynę. zakochują się w sobie jak nikt inny. obiecują sobie wszystko. że będą przy sobie, że dla siebie są gotowi oddać życie. mija miesiąc, dwa. chłopak wyjeżdża. odzywa się raz na miesiąc. dziewczynie to nie przeszkadza, zbyt bardzo go kocha, zrobi dla niego wszystko. nadchodzi ten dzień. dziewczyna otrzymuje smsa 'przepraszam Cię za te krzywdy. wiem, że w sercu czujesz ból, ale tak będzie lepiej, żegnaj. zapomnij o mnie'. i tak zrobił, dosłownie 4 dni przed końcem roku. miała nadzieję, że spędzi Go z nim, lecz się nie udało. nie wróci. wróci! ale nie wiadomo kiedy. obiecał. taki był koniec. // noifajnie // historia wzięła z prawdziwego życia, właśnie dziś, chłopak ze mną zerwał. opisałam związek w jednym wielkim skrócie.
|