|
niunkaxd.moblo.pl
z papierosem w ręku przeszłam odważnie obok Niego. Wiedziałam że tak bardzo nienawidził kiedy paliłam..
|
|
|
z papierosem w ręku przeszłam odważnie obok Niego. Wiedziałam, że tak bardzo nienawidził, kiedy paliłam..
|
|
|
Przecież jestem tak banalna, że aż typowa; nic się nie dzieje. Jestem nigdzie i wszędzie, zawsze i nigdy. Kiedyś byłam bardziej tak mi się przynajmniej wydawało, a teraz jestem mniej. Teraz tylko trwam, nie wierząc i nie oczekując.
|
|
|
a dziś, budząc się rano - popijając mocną kawę spoglądam w okno. próbuję zapomnieć o tym , że znów mi się śniłeś. rzucając we mnie kłamstwem - przegrałeś. bo ja rzuciłam w Ciebie prawdą , której nie udźwignąłeś
|
|
|
dziwisz się , że to przyjaźń ? bo ja wcale. tylko Ona potrafi odczytać radość i smutek z moich oczu. tylko Ona potrafi codziennie zapytać jak u mnie. tylko Ona potrafi mimo wszystko znaleźć dla mnie czas. tylko z Nią czuję się tak swobodnie i wiem , że mogę powiedzieć Jej wszystko. obydwie ciągniemy się ku górze , gdy jedna spada w dół. postawiłam na Nią, a Ona na mnie - jesteśmy ze sobą na stówę.
|
|
|
brakuje mi tego . cholernie mi tego brakuje. tego jak się mną opiekował . tego jak mnie kochał , i w jaki sposób sie o mnie troszczył . aczkolwiek nie zawsze nam sie dobrze , bajecznie układało. żałuję niektórych niepotrzebnych kłótni . Ale za te kilkanaście miesięcy jestem Ci bardzo wdzięczna ! bo dzięki Tobie poznałam co to prawdziwe uczucie, jak drugi człowiek może wiele znaczyc dla drugiego . . jak bardzo można sie oprzywiazać do jednej osoby , i że się nigdy Ona nie znudzi , nawet jeśli znasz ją na pamięć. Dziękuję Ci też za to , że nigdy nie pozwoliłeś mi się smucić i odejść jak było źle.. Znałam Cię na wylot. znałam każdy Twój ruch . Bardzo się bałam Cię stracić . NIe zapomnialam do dziś jakie mocne uczucie nas łączyło . Z każdym dniem coraz bardziej uświadamiam sobie ile spieprzyliśmy. ale to nic. już powrotu nie ma. po tym wszystkim potrzebowałam bardzo dużo czasu żeby się pozbierać... próbowałeś też czasami mnie wspierać, powtarzałeś, że jestem silna i poradzę sobie ,
|
|
|
Psychoza jest taka fascynująco niezrozumiała...
|
|
|
Czasem boję się Twoich niebieskich oczu, czasem boję się, że są przepełnione miłością nie do mnie...
|
|
|
O ideale? Gdy odchodzę od niego obrażona - idzie za mną. Gdy patrzę na jego usta - całuje mnie. Gdy go popycham i biję - chwyta mnie i nie puszcza. Gdy zaczynam do niego przeklinać - całuje mnie i mówi, że kocha. Gdy jestem cicha - pyta co się stało. Gdy go ignoruję - poświęca mi swoją uwagę. Gdy go odpycham - przyciąga mnie do siebie. Gdy mnie widzi w najgorszym stanie - mówi, że jestem piękna. Gdy zaczynam płakać - przytula mnie i nie odzywa się słowem. Gdy widzi jak idę - podkrada się za mną i przytula. Gdy się boję - ochrania mnie. Gdy kładę głowę na jego ramieniu - nachyla się i mnie całuje. Gdy kradnę jego ulubioną bluzę - pozwala mi ją zatrzymać i spać z nią w nocy. Gdy mu dokuczam - on też mi dokucza i sprawia, że się śmieję. Gdy nie odzywam się przez długi czas - zapewnia mnie, że wszystko jest dobrze. Gdy patrzę na niego z wątpliwością - uzasadnia. Gdy łapię go za rękę - łapie moją.
|
|
|
` Wystarczy kilka słow i świat wydaje się piękniejszy.`
|
|
|
` zapomnisz mnie ? - prędzej zapomne jak sie oddycha. `
|
|
|
nie napisze do Ciebie , bo przecież między nami już wszystko skończone, również nie chcę abyś wiedział jak mi na Tobie zależy.. ale tak bardzo bym chciała usłyszeć co u Ciebie , co robiłeś dzisiaj , jak się czujesz..
|
|
|
` przyjaciół trzymam w sercu , nie w pinezkach na nk .`
|
|
|
|