I między Nami też dobiegło już końca, to wszystko.
Czy mnie to boli? Zapewne tak.
Nie wiem, w ostatnim czasie nic nie czuję,
oprócz przeraźliwego smutku. Znowu nic nie wyszło, tak jak wyjść powinno.
wystarczył Ci jeden wieczór aby
wszystko popsuć gratuluję jesteś mistrzem w rujnowaniu
ale masz co chciałeś- święty spokój i uwierz mi że ja sobie poradzę.