![nikolusieekx33 nienawidź. przecież wybór jest Twój. tylko żebyś kiedyś tego nie pożałował. uwierz że znacznie lepiej jest kochać ... przytulił się do niej tylko raz a ona zako](http://files.moblo.pl/0/4/29/av100_42957_tumblr_lduq5oddks1qdntt6o1_500_large.jpg) |
nikolusieekx33.moblo.pl
nienawidź. przecież wybór jest Twój. tylko żebyś kiedyś tego nie pożałował. uwierz że znacznie lepiej jest kochać ...
|
|
![nienawidź. przecież wybór jest... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/29/av65_42957_tumblr_lduq5oddks1qdntt6o1_500_large.jpg) |
nienawidź. przecież wybór jest Twój. tylko, żebyś kiedyś tego nie pożałował. uwierz, że znacznie lepiej jest kochać ...
|
|
![przytulił się do niej tylko raz a... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/29/av65_42957_tumblr_lduq5oddks1qdntt6o1_500_large.jpg) |
przytulił się do niej tylko raz, a ona zakochała się w tym uścisku..
|
|
![Nie biegnij za szybko przez życie... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/29/av65_42957_tumblr_lduq5oddks1qdntt6o1_500_large.jpg) |
Nie biegnij za szybko przez życie, bo najlepsze rzeczy zdarzają się nam wtedy, gdy najmniej się ich spodziewamy.
|
|
![Nie było happy endu więc nie licz... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/29/av65_42957_tumblr_lduq5oddks1qdntt6o1_500_large.jpg) |
Nie było happy-endu, więc nie licz na replay ; )
|
|
![Kiedyś bedziesz żałował ale to... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/29/av65_42957_tumblr_lduq5oddks1qdntt6o1_500_large.jpg) |
Kiedyś bedziesz żałował, ale to przyjdzie z czasem... Wtedy zrozumiesz ile naprawde straciłeś, ile mogłeś mieć, ale tego nie doceniłeś ..
|
|
![nic nie równa się z tym jak... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/29/av65_42957_tumblr_lduq5oddks1qdntt6o1_500_large.jpg) |
nic nie równa się z tym jak nieokiełznana satysfakcja przeze mnie przemawiała kiedy dałam Ci w twarz, a Ty zacząłeś płakać. zawsze łgałeś, że nigdy nie uroniłeś łzy. że jesteś skurwysynem z kamienia. wierzyłam. aż do momentu, kiedy chwyciłeś się za znokałtowany policzek i zacząłeś zanosić się płaczem. nie wspominałeś, że ojciec podnosił na Ciebie rękę. że każdy gwałtowny ruch w Twoim kierunku uruchamia lawinę wspomnień. uwierz, że gdybym wiedziała jak będziesz cierpiał, wybrałabym inną formę zemsty. bardziej wykwintną formę destrukcji. taką po której nie przytuliłabym Cię jak kilkuletniego chłopca, ocierając Twoje łzy rękawem swojego swetra. dokładnie w ten sam sposób jak robiła to Twoja matka za każdym razem po tym, gdy dostawałeś baty w dzieciństwie. // abstacion
|
|
![a kiedy widzę Twoje dzikie opisy... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/29/av65_42957_tumblr_lduq5oddks1qdntt6o1_500_large.jpg) |
a kiedy widzę Twoje dzikie opisy, wyznające miłość tej lafiryndzie mam ochotę rzucić się pod tramwaj w ramach rozpaczy. jeżeli mają one wywołać we mnie uczucie zazdrościo-podobne to Ci nie wyszło, misiu. jedyną krzywdę jaką mi zrobiłeś to to, iż zachlapałam sobie monitor kiedy ze śmiechu poplułam go zieloną herbatą, którą wówczas piłam. // absracion
|
|
![cz.1 leżała pod kroplówką.... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/29/av65_42957_tumblr_lduq5oddks1qdntt6o1_500_large.jpg) |
[cz.1]leżała pod kroplówką. lekarze stwierdzili u niej niewydolność serca. 'jedynym rozwiązaniem jest przeszczep' - wydali wyrok. niestety kolejka biorców była niezwykle długa. nie mogła tyle czekać. lekarze postawili na niej krzyżyk. - masz być szczęśliwy, rozumiesz? - powiedziała pewnego wieczoru, kiedy oboje leżeli na szpitalnym łóżku. - bez Ciebie to niemożliwe maleńka. - odpowiedział, zaciskając pięść na prześcieradle. - jeżeli zobaczę 'tam z góry', że uroniłeś chociażby łzę to zjawię się tutaj z powrotem, żeby Ci nakopać! - powiedziała, a oboje wybuchli śmiechem. - nigdy nie będziesz tam na górze, powiedział całując ją w czoło. dwa dni później, obudziło ją szarpanie za rękaw pidżamy. - mamy dawcę! mamy dawcę, kochanie! - krzyczała jej matka, starając się ją obudzić. zaczęła krzyczeć z przepełniającej ją euforii. - dostałam szansę, mamo. niepowtarzalną szansę życia. - wyszeptała, opadając z emocji. ' // abstracion
|
|
![cz. 2 kilka dni później kiedy... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/29/av65_42957_tumblr_lduq5oddks1qdntt6o1_500_large.jpg) |
[cz. 2]kilka dni później, kiedy dochodziła już do siebie po zakończonej sukcesie operacji, postanowiła zadzwonić do niego, żeby przekazać mu nową nowinę. 'powiem mu, że mam nowe serce, którym będę kochać go jeszcze mocniej' - pomyślała. niestety nie odbierał. kilkakrotnie, starała się do niego dodzwonić. wyszła ze szpitala, a on nadal nie odpowiadał na jej wiadomości. - mamo. tak właściwie to od kogo dostałam tą drugą szansę? no wiesz. moje nowe serce? - spytała podczas kolacji. - skarbie, dawcy są anonimowy. jedyne co mi wiadomo to to, że nosisz narząd jakiegoś mężczyzny który zmarł w tragicznym wypadku samochodowym. ktoś wspominał również o tym, że wyglądało to jak samobójstwo. chłopak celowo wjechał w jedno z drzew, tak jakby chciał ze sobą skończyć. - to straszne. - powiedziała, czując przeszywający ją dreszcz. - właśnie! byłabym zapomniała. - powiedziała matka, odnosząc naczynie do zlewu. // abstracion
|
|
![cz.3 Twój 'najdroższy' jak go... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/29/av65_42957_tumblr_lduq5oddks1qdntt6o1_500_large.jpg) |
[cz.3] - Twój 'najdroższy' jak go nazywałaś, kazał Ci przekazać kopertę kiedy ostatnim razem był u Ciebie w szpitalu, a Ty akurat spałaś. - dopiero teraz mi o tym mówisz?! - wybacz słońce, wypadło mi z głowy. - powiedziała, podając córce niebieską kopertę. subtelnie wysunęła karteczkę, pełna podekscytowania. ze łzami w oczach przeczytała tekst, napisany starannym druczkiem. 'pamiętaj, że nie wolno Ci uronić łzy bo wrócę Ci i nakopię! nosisz moje serce, maleńka. masz się nim dobrze opiekować. przecież obiecałem, że nie pozwolę Ci być tu - na górze'. teraz już na zawszę będę cząstką Ciebie.' // abstracion
|
|
![zawsze gdy telefon nie dzwoni wiem... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/29/av65_42957_tumblr_lduq5oddks1qdntt6o1_500_large.jpg) |
|
zawsze, gdy telefon nie dzwoni wiem, że to Ty. wyrzuciłam go za okno, tak dla świętego spokoju. wolę mieć świadomość, że nie dzwonisz bo właśnie rozwaliłam go na miliardy kawałeczków niż, że zwyczajnie zapomniałeś.
|
|
![kocha mnie. skąd o tym wiesz?... teksty](http://files.moblo.pl/0/4/29/av65_42957_tumblr_lduq5oddks1qdntt6o1_500_large.jpg) |
|
- kocha mnie. - skąd o tym wiesz? - przecież znam każdą z jego najbrutalniejszych zbrodni.
|
|
|
|