|
nikegirl.moblo.pl
Ale ona będzie udawać że nic ją to nie obchodzi wręcz przeciwnie jest bardzo z tego zadowolona.
|
|
|
Ale ona będzie udawać że nic ją to nie obchodzi , wręcz przeciwnie , jest bardzo z tego zadowolona.
|
|
|
Życie to wielka scena, żeby cię z niej nie zrzucono trzeba walczyć !
|
|
|
Jak mała dziewczynka uczepiłam się marzeń
|
|
|
nie szukam ideału, znalazłam kogoś, dzięki komu ideały przestały się liczyć.
|
|
|
czasami jest tak zajebiście, że aż trzeba się napić.
|
|
|
szkoła? to tutaj poznaję prawdziwych przyjaciół. To tutaj jem jedną bułkę na spółkę z dziewczynami. to tutaj wypiję półlitrową fantę na jednej z przerw i zapije to kubusiem. to tutaj rodzą się pierwsze plotki, kłótnie, problemy. szkoła - narzekasz ale bez niej by nie było tego wszystkiego.
|
|
|
tak wiele chcemy, a tak mało robimy aby to zrealizować.
|
|
|
najtrudniejsze są rozstania. gdy żegnasz się z kimś mając przed oczyma wszystkie chwile spędzone razem, gdy serce podchodzi do gardła a oczy zachodzą łzami. gdy wiesz, że ten etap masz już za sobą, choć tak bardzo chciałbyś go zatrzymać
|
|
|
Szła przez miasto, powtarzając sobie: "nie martw się, będzie dobrze, dasz radę".Wszystko po to by nie popłakać się wsród setki obcych twarz. Weszła do domu, popatrzyła w lustro i rozbeczała się jak dziecko.
|
|
|
weszła do autobusu, zapłaciła za bilet i wzięła resztę. powoli szła w stronę siedzeń myśląc o nim, kiedy to przerwały jej krzyki kierowcy : ' bilet, bilet ! ' wzięła od niego bilet, śmiejąc się przy tym. kierowca skomentował to: ' zakochana... ' . a więc powiedz mi, dlaczego obcy człowiek to zauważa, a ty dalej nic.
|
|
|
wiedziałam tylko, że muszę żyć dalej, muszę być silna i
muszę się uśmiechać, bo nikogo nie obchodzi że posypał mi się świat.
|
|
|
leżałam z głową na Jego klatce piersiowej wsłuchując się w uderzenia bicia Jego serca. łaskotałam go delikatnie po brzuchu. - boję się tego wszystkiego. - szepnęłam niepewnie, odwracając się ku niemu. - czyli czego się boisz? - zapytał, plącząc dłoń w moich włosach. - siebie. ciebie. nas. uczucia, które jest między nami. tego jak bardzo Ci ufam. jak się już zdążyłam przywiązać. - wymieniałam kolejno. podniósł się i usiadł, biorąc mnie mocniej w ramiona, posadził sobie na kolanach. przytulił głowę do mojej piersi. - kocham Cię, skarbie. kocham nad życie. - wyznał. w jednej chwili jakiś obcy ciężar spadł mi z serca. kochał mnie, i nic, i nikt, nie miało na to wpływu. kochał. nie musiałam się martwić.
|
|
|
|