| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | niielegalnaa.moblo.pl Jak odejdę kiedy powiesz  ze pić nie chcesz już   Może kiedyś spotkasz mnie na mieście znów    Gdzieś gdzie już  widziałaś mnie wcześniej   Może jeszcze uśmiechniesz si |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Jak odejdę kiedy powiesz, ze pić nie chcesz już,
Może kiedyś spotkasz mnie na mieście znów ,
Gdzieś gdzie już, widziałaś mnie wcześniej,
Może jeszcze uśmiechniesz się do mnie,
Myśląc, że może tez się uśmiechnę,
Tu jedyne czego możesz być pewna |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Jest Ci przykro, chętnie z Tobą setę walnę
Dziewczyno chcesz być ze mną i nie pić to jest nierealne. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Tam gdzie masz swój moralny kręgosłup ja mam nitkę,
I to przykre, może być dla Ciebie ta, ale nie dla mnie. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Nie ma miłości, jest rap, jest feta, jest wódka. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Straciłem nieraz brata, ale nigdy więcej nie zaufałem. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Znam Cię na tyle, że wiem, gdzie Cię zaboli najmocniej. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Moje usta to nie lizak, że liżesz sobie je, kiedy chcesz. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| wypierdalaj skurwysynu. Miałam się w Tobie nie zakochiwać, tak ? To po co robiłeś mi tyle nadziei ? |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Zgaśniesz jak zapałka, za te przepłakane noce. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Wraz z rapem i paczką fajek zniszczę Cię. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Zamiana ról, teraz Ty jesteś pionkiem na mojej planszy. |  |  
	                   
	                    |  |