Podobno jestem złym, bardzo złym chłopakiem, a mój świat zbudowany jest z dziwek, dragow i całego syfu świata. Ale podobno mam dobre serce, bywam dzentelmenem i dobrze traktuje kobiety. Jestem zbieraniną wszystkiego co najgorsze z dodatkiem lukru na osłode. Więc jeśli patrząc mi prosto w oczy, schowasz dłoń w moją i powiesz, że chcesz roztworze cały świat, który będę szkicował dla Ciebie. Nie będzie wycięty z książek Sparksa, bo żaden ze mnie pisarz. Nie będzie piękny jak obrazy Salvadora Daliego, bo marny ze mnie malarz. Ale dam Ci kolację przy świecach i noce pełne namiętności. Pokaże Ci swoje ulubione miejsca, ale nie będzie to widok cudu świata. Będziemy w weekendy chodzic do kina ale i imprezy, gdzie urwie mi się film i będę chciał się bić. Będę popełniał błędy. Mnóstwo. Będę cię ranił, często. Będziesz płakać, choć nie chcesz. Będziesz miała mnie dość, będziesz chciała odejść, ale pamiętaj jeśli kocham to całym sobą, zdolny pociąć swe serce dla Ciebie.
|