to nie jest tak , że Go nie kocham . po prostu powoli przyzwyczajam się żyć bez Niego . bo widzę , że On też tak ma . ale co będzie , jeżeli przyzwyczaimy się do życia bez siebie ? po prostu tak już zostanie . ale ja robię to tylko dlatego , bo widzę , co jest grane . nie dlatego , że tak będzie lepiej . bo bez Niego nie może być lepiej .
|