|
niezrozumianaa.moblo.pl
to jeden z tych dni kiedy ból sprawia nawet wspomnienie twojego głosu.
|
|
|
to jeden z tych dni kiedy ból sprawia nawet wspomnienie twojego głosu.
|
|
|
`przepraszam`- nie skleja złamanego serca `ups`- nie suszy łez `następnym razem będzie lepiej`- to strata czasu `obiecuję`- nic już nie znaczy !
|
|
|
-` Puchatku, mogę być twoim miodem ? -nie -Dlaczego ? -Bo miód jem, a ciebie nie chce stracić `
|
|
|
90% Twoich problemów można rozwiązać za pomocą Google. Na pozostałe 10% wystarczy wódka.
|
|
|
Już w zerówce miałam swoje kredki własny świat, w którym żyłam. W podstawówce nauczyłam się pisać, czytać i liczyć. W gimnazjum poznałam co to fałszywa przyjaźń
|
|
|
Poczułam jego usta na moim uchu. - Kocham cię - szepnął. - Ja też cię kocham. - Wiem - znów zaśmiał się cichutko. Odwróciłam głowę w stronę jego twarzy. Zgadł o co mi chodzi, pocałował mnie w usta. - Dzięki - westchnęłam. - Do usług. - wyszeptał.
|
|
|
ej, a tak w ogóle to nie przebywaj ze mną, jeśli boisz się, że się do Ciebie przyzwyczaję.
|
|
|
Uważaj komu ufasz skarbie ! Ja się jeszcze z Ciebie będę śmiała ! Wiesz że ja sobie tak łatwo nie daruje, myślisz że już wszystko ucichło ? Ojjj to się grubo mylisz ! Dopiero się zacznie ! Za to co mi zrobiłeś za to że nie potrafie nawet patrzeć na kolesi nie potrafie sie bawić... Za nienawiść do facetów ! ! ! Za nienawiść do Ciebie ! Uważaj komu ufasz, ehem, ja zaufałam Tobie. Ty mnie zawiodłeś, oj bardzo ! Tylko jak się cholera z wszystkimi pokłócisz, nie będziesz miał z kim pogadać to nawet do mnie nie dzwoń ! Teraz moja kolej, teraz jaa zrobie to co nie powinnam. I będzie mi naprawdę przykro że cierpisz tak słabo. Uważaj skarbie zemsta najlepiej smakuje na zimno. Czas ją zacząć. Nie będzie ona chwilowa. Będzie się ciągła... tak długo długo aż w końcu zrozumiesz że ja też mam uczucia. I że ze mną nie zaczynać takich gierek.
|
|
|
mijaj mnie SKURWYSYNU , szerokim łukiem ! , zniszczę twoje życie , z bardzo wielkim hukiem !
|
|
|
Pij , pij , pij , pij aż do dna.. Niech Ci w bani gra , auć , sialalala.
|
|
|
Lizaki zamieniły się na papierosy, praca domowa umarła śmiercią naturalną, a telefony są używane w klasie. cola zamieniła się w wódkę, a rowery w samochody. pamiętasz, kiedy zabezpieczać się znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm? kiedy najgorsza rzecz, którą mogłaś usłyszeć od chłopaka to że jesteś głupia. kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi, a mama była największym bohaterem. twoimi największymi wrogami było twoje rodzeństwo. kiedy w wyścigach chodziło tylko o to kto pobiegnie najszybciej. kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą. jedynymi narkotykami było lekarstwo na kaszel, a zioło oznaczało pietruszkę, którą mama wrzucała do zupy? najgorszy ból jaki czułeś to pieczenie zdartych kolan i łokci i kiedy pożegnania oznaczały tylko do zobaczenia jutro.
|
|
|
zaufanie jest jak lustro. Pęknięte da się skleić, lecz zawsze będzie widać rysy na jego powierzchni...
|
|
|
|