Siedziała. Słuchając muzyki, kiedy nagle odezwał się On. -Cześć, co słychać?. Nie. Nie mogła odpisać. Dlaczego? Bo ją zranił. Więc czemu serce wołało "Odpisz, odpisz, no już.'
Brązowe oczy. Ta niesamowicie czuła powaga i fakt, że naprawdę jest się głupiutkim chłopcem, a jednak.. Czuje się tak samo sercem jak dorosły człowiek..