Lubię gdy pada deszcz,
Lubię jak w ciszy siąpi lekko
na początek. Lubie gdy nabiera
mocy, i spada na ziemię
coraz brutalniej, pokrywa trawę
łzawym puchem. To piękne,
to boli, poezja bólu. to piękne.
Wielkie krople deszczu
łamią łodygi roślin, zatapiają
mrowiska, sieją zamęt i zniszczenie.
Strach w oczach dolnego świata
dodaje mi siły. Świat jest zły,
zło jest w świecie. Nie jestem w tym
cierpieniu sama, dziękuję deszczu,
dziękuję. | b.
|