 |
niewiesztegoskarbie.moblo.pl
walczę o życie ej daj mi szanse nie skreślaj mnie i nie traktuj z dystansem
|
|
 |
walczę o życie, ej daj mi szanse, nie skreślaj mnie i nie traktuj z dystansem
|
|
 |
Jest piątek, tydzień później, a deszcz ciągle pada. zasłaniam okna by zablokować dopływ światła. pod kołdrą chowam się od świata, samotność i ciemność jest dla mnie teraz idealna. Chciałabym wstrzymać dopływ powietrza albo od razu dopływ krwi do serca. Albo chociaż nie pamiętać o tobie i serio. Robię co mogę
|
|
 |
Nie opuszczam ludzi, jestem przy nich cały czas
Nawet, gdy mi prosto w twarz mówią najtrudniejszą z prawd
Ale szanuję tych, co odpłacają mi tym samym
Reszcie mówię nic prócz tego, że się znamy !!!
|
|
 |
Pierdolą coś o lojalności skurwysyny
Nawet nie chce mi się im pluć w oczy, bo szkoda mi śliny
|
|
 |
Tutaj codziennie uczę się, że nie ma uczuć
Jest tylko hajs, seks, hajs i trochę brudu
|
|
 |
Krzyczę: ”Kocham” i nic nie słyszę z powrotem
To nie może być miłość, to nie miłość, czy to miłość?
To nie może być miłość, to nie miłość, czy to miłość?
To nie może być miłość, to nie miłość, czy to miłość jest?
To nie może być miłość, to nie miłość, czy to miłość jest?
|
|
 |
Blizna podobno dodaje szlachetności
Przynajmniej walczyłem jak psy o kości, dość
Wyjaśniłem wątpliwości
Czuje dość miłości
Mam ja wyjeb gdzieś, o rząd wielkości
|
|
 |
Podobno uskrzydla
Czemu moje skrzydła usidla?
Co?
Czarnej rozpaczy samo dno
|
|
 |
Kiedy tak patrzysz,czas zatrzymał się.
A może chciałem żeby się zatrzymał, wiesz?
Ty wiesz czego chcę i nie mogę już wytrzymać.
|
|
 |
przeszły mnie dreszcze pomyślałem, że nie ma mnie bez Ciebie.
|
|
 |
,, Nie widzę go, chociaż przechodzi: mija, a dostrzec nie mogę.. '' k.H
|
|
 |
,, Skromny byłby początek, lecz koniec byłby wspaniały..'' k.H
|
|
|
|