|
nieszczesliwa_twoja.moblo.pl
rok przerwy dałby nam większą możliwość bycia razem o rok dłużej..
|
|
|
rok przerwy dałby nam większą możliwość bycia razem o rok dłużej..
|
|
|
poszła w ich pamiętne miejsce. usiadła na pamiętnej ławce, a wspomnienia po raz kolejny rzuciła się jej na szyję. była cała roztrzęsiona. na twarzy miała rozmazany tusz. w ręku trzymała butelkę czerwonego wina .. -tęskniłaś? - usłyszała z oddali.. obróciła się gwałtownie. stał. jak gdyby, nigdy nic ... wpadła w atak furii, rzuciła butelkę o chodnik. wino spływało po ulicy...podeszła do niego i wybuchając płaczem zaczęła go okładać rękami. - po co wracasz ?!po co?! dlaczego znowu mi to robisz ?! Nie chcę Cię widzieć! Rozumiesz?! nie chcę Cię widzieć! opadłą z sił. kucnęła i zwinęła się w kłębek. klęknął obob niej ..przytulił czule całując w policzek, wyszeptał że to był ostatni raz...
|
|
|
Siedziała o pierwszej w nocy na balkonie, zimno przyjemnie łaskotało jej twarz. Wokół fotelu na którym siedziała, szeleściły porozrzucane papierki po chałwie. To właśnie on nauczył ją jeść te słodkości. Mówił że są najlepsze gdy się za kimś mocno tęskni, w uszach miała słuchawki. Płynęła z nich ulubiona piosenka dziewczyny,ta , która najbardziej przypominała jego . Spojrzała na tysiące gwiazd nad jej głową i uśmiechając się słodko uświadomiła sobie, że on - tak samo jak ona patrzy w te gwiazdy i uśmiecha się tym swoim powalającym uśmiechem. Po chwili usłyszała dźwięk wiadomości : `powiedziałem gwiazdą żeby nad Tobą dziś czuwały, śpij dobrze Kochanie`
|
|
|
Pozwolę Ci odejść! Pozwolę! Ale najpierw patrząc mi prosto w oczy , wykrzycz żenic nie znaczę, że nawet to kiedy wtulałam się w twój dwudniowy zarost było nieporozumieniem. Pozwolę Ci odejść, pozwolę, jeżeli mi udowodnisz, że postępujesz zgodnire z sercem, że nie przeciez ze względu na swoją chorą dumę, tym samym odbierając mi szansę na szczęście !
|
|
|
Naucz się mnie na pamięć. Dotknij moich policzków. Scałuj z nich ślad wczorajszego dnia. Nie chcę pamiętać. Stwórz dla mnie inny świat. Bez łez i zobowiązań. Nie pozwól mi wspominać jego oczu kiedy Twoje są bardziej moje. Nie pozwól mi kochać go mocniej kiedy Ty jesteś przy mnie. Wiem że boli Cię to że nie jesteś tym jedynym , ale on z czasem minie, przestanie istnieć a Ty będziesz już zawsze. zawsze będziesz przy mnie. Więc kochaj mnie tak żebym wiedziała że kiedy śmierć to tylko z Tobą, żebym płakała tylko ze szczęścia, żebym myśląc o Nim nie przestawała myśleć o Tobie !
|
|
|
-ciekawe co robiłaś w nocy?
-bujaj się...
-ej! jak Ty się do mnie odzywasz..?
-tak jak sobie zasłużyłeś!
|
|
|
` wiesz kim jest przyjaciel . ? kimś kto potrafi wytrzymywać z tobą 24 h a mimo to jest mu mało, ktoś kto wie o tobie wszystko a mimo to siedzi obok i cię kocha..ktoś kto jak zobaczy cię z płaczem pierwsze słowa jakie powie to ' którego mam zjechać ? ' ... ktoś kto o 3 rano podniesie słuchawkę i będzie słuchać jak przeklinasz cały świat i ci przytakiwać..ktoś kto w tak deszczowy wieczór potrafi iść do sklepu po farbę do włosów...ktoś to ogląda z Tobą horrory których sama się boisz... to ktoś dzięki komu się żyje.! ;**
|
|
|
Odchodząc zabrał mi niebo pełne marzeń i świadomość jego miłości , zabrał mi życie lecz nikt nie spostrzegł że umieram.
|
|
|
nasza miłość jest jak `moda na sukces` -wieczna ale zjebana
|
|
|
jeśli on jest na tyle głupi żeby odejść to Ty bądź na tyle mądra i mu na to pozwól.
|
|
|
Najszczęśliwsza.! Zasnęła ostatnia. Kiedy już nikt nie patrzył otarła ręką z policzka bezradność. nie bała się uciec ., lecz pragnęła zostać. Zdmuchnęła z nieba kilka ksieżycowych spojrzeń.Zamknęła oczy lecz wszystko widziała. Sercem patrzyła, ustami dotknęła. Widziała jego twarz kamienną , która nagle się roztopiła . A ona nie była już szczęśliwa . i teraz już bała się uciec, lecz uciec musiała...
|
|
|
A po twarzy wciąż spływał tusz do rzęs rozcieńczony z łzami, była jednak bardziej rozczarowana tym , że wodoodporny tusz za 19,90 zawiódł jej oczekiwania
|
|
|
|