|
nierealnax3.moblo.pl
odechciało mi się wszystkim udowadniać jaka jestem silna i niezależna. jak świetnie sobie radzę że jestem szczęśliwa. nie mam już sił oszukiwać wszystkich wokół
|
|
|
odechciało mi się wszystkim, udowadniać, jaka jestem silna i niezależna.
jak świetnie sobie radzę, że jestem szczęśliwa. nie mam już sił,
oszukiwać wszystkich wokół, że jest mi dobrze z tym kim, jestem.
ten całokształt, zmusił mnie do przyznania się, że ja po prostu potrzebuję się przytulić
|
|
|
Kiedyś miałam na opisie wycięty wers: 'dziś jesteśmy tymi ludźmi, przed którymi ostrzegali nas rodzice', problem w tym, że dopiero teraz zauważyłam jak to się tyczy mnie - całonocne melanże, mnóstwo wypalonych papierosów, pierwszy skręcony blant, dziesięcio-minutowe lizanie po pijaku w namiocie, podkradanie kasy z domu.. Jakieś 3 lata temu nazwałabym się zwykłą suką, tanią dziwką i narkomanką. Dzisiaj po prostu smakuję życie. Biorę to, co dla innych nieosiągalne przez pewne granice, a dla mnie jest dostępne za zwykłym wyciągnięciem ręki. Możesz nazywać mnie jak chcesz, sama siebie zdążyłam poniżyć, a nie ma nic gorszego od poczucia się nikim, chociaż na dzień dzisiejszy w tej kwestii czuję się mega zajebista. Wreszcie czuję się sobą.
|
|
|
Przyjaźń jest prawdziwym darem. Wspaniale jest znaleźć kogoś kto może nas wysłuchać i zrozumieć, komu można zaufać. Przy kim można znaleźć ukojenie. Obojętnie czy będziemy się razem śmiać czy też mamy wspólnie przebrnąć przez ciemne strony życia. Zawsze też pozostają nam wspomnienia, które czynią nasza przyjaźń tak szczególną.
|
|
|
tylko on wiedział o tym, że kiedy mam związane włosy, to sobie nie radzę. kiedy u mnie w pokoju góruje zapach papierosów, a nie moich ulubionych perfum. kiedy nie słodzę herbaty, kiedy siedzę po ciemku, i oglądam gwiazdy. kiedy w plecaku mam te same książki od kilku tygodni. kiedy wszystkie świeczki w pokoju są wypalone. tylko on o tym wszystkim wiedział. on- mój przyjaciel.
|
|
|
Byłam dziwnym dzieckiem. Nie chciałam jeździć na zakupy, ubierać lalek Barbie czy upiec ciasta. Kochałam jazdę na deskorolce, strzelanie pistoletami na kulki i bitwy z chłopakami.
|
|
|
Przepraszam, że często przeklinam, że często strzelam focha i nie jestem pierwszą lepszą, którą możesz zaciągnąć do łóżka. Przepraszam, że wciągnęłam Cię w tą bezinteresowną znajomość i ciągnęłam ją do okaleczenia mojego serca. Przepraszam, że mi tak cholernie zależy i przepraszam, że kocham.
|
|
|
Dwulicowość facetów mnie przeraża. Powoli zaczynam rozumieć,
dlaczego tyle kobiet to lesbijki .
|
|
|
Był zwykłym frajerem, który wciąż mylił Twoje imię i nie mógł go zapamiętać pomimo upominania. Był zwykłym dupkiem, który potrzebował setek lasek, bo jedna Mu nie wystarczyła. Który umiał nieźle bajerować. Był kimś, kto działał na Ciebie jak nikt inny. Był po prostu kimś wyjątkowym. Był Twoim całym światem. Przyszedł czas, w którym potrafił pokochać, niestety mała, nie padło na Ciebie.
|
|
|
witaj w czasach, gdzie pokemony cię 'lofciają', od dresów możesz dostać wpierdol, rodzinę widzisz tylko rano przed pójściem do szkoły i wieczorem przed snem, twoja sympatia obściskuje się na boku z kimś innym, a najlepsza przyjaciółka obgaduje cię za twoimi plecami. reszta ma po prostu na ciebie wyjebane.
|
|
|
Zepsułam się. Piję, palę, mam wyjebane na dużo rzeczy.
Dobrze trzymam się z "chuliganami", choć u nas nie panuje te określenie.
Uciekam ze szkoły, nie uczę się. Mam trudny charakter i
w rodzinie wiedzą, że ze mną nie zaczynać. Pozdrawiam życie,
którego nie mogłam zobaczyć z perspektywy ojca. Pozdrawiam życie, które mi zabrało ojca.
Pozdrawiam wszystkich, którzy ciągle myślą, że spadłam na dno z powodu chłopaka.
|
|
|
Tak, byłeś moim przyjacielem do momentu, w którym poczułam Twoje wargi na moich ustach
|
|
|
Stojąc wtulona w Twoje ramiona byłam z siebie dumna. Wiedziałam, że możesz mieć każdą, ale nie każda może mieć Ciebie
|
|
|
|