|
nierealnax3.moblo.pl
pierwsze balety amfetamina i tanie wina.
|
|
|
pierwsze balety, amfetamina i tanie wina.
|
|
|
jedyny ratunek, to trzymać się swoich zasad.
|
|
|
po cholerę nacisnęłam jebany ENTER, jak nawet nie raczyłeś odpisać.
|
|
|
zmiana nastroju co 3 minuty.
|
|
|
najlepsze w tym wszystkim jest to, że ślina drugiej osoby w naszym ciele utrzymuje się przez osiem miesięcy. a ja? a ja się cieszę, że to twoja ślina jest we mnie. chora, psychiczna, zakochana idiotka.
|
|
|
jak żyć samotnie i nie zwariować?
|
|
|
najebałam się to najebałam, po chuj drążycie temat.
|
|
|
a każdy kolejny wieczór jest coraz gorszy, łapię doła z byle powodu i coraz bardziej roztrzęsiona jestem, coraz idiotyczniej się czuję. przed szlochem trzymają mnie tylko ciągle stojące nade mną osoby, a żeby je jak najszybciej odstawić rzucam potok ripost, czy oschłe półsłówka. udręczona wpadam do łazienki i są tylko łzy spływające wraz ze strumieniem wody wraz z tłumionym krzykiem mówiącym o tym, jak sobie nie radzę.
|
|
|
myślisz, że mi pomożesz słowami "zapomnij", "miej wyjebane", "spróbuj". myślisz do chuja, że nie próbowałam? skoro masz mi tak pisać, proszę cię nie pytaj co u mnie, jak z nim, daj mi spokój, daruj mi. to, że ty nie jesteś stała w uczuciach, nie znaczy, że ja też będę
|
|
|
Najpierw Ci się podoba - tylko tyle. Później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. Kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny- chociaż jeszcze wypierasz się, że pod żadnym pozorem on Ci się nie podoba. W końcu przyznajesz przyjaciółce- zauroczenie. Trwa to dość długo. Jest oglądanie się za nim na ulicy, śledzenie jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. W końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. Bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. Po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez jego widoku. Cały ten proces tylko po to, by później się dowiedzieć jak bardzo on kocha inną.
|
|
|
|