|
nierealna_15.moblo.pl
Ja na przykład mam wszystko w dupie i to z każdym dniem więcej i dlatego muszę sobie coraz większy rozmiar kiecek kupować.
|
|
|
Ja na przykład mam wszystko w dupie i to z każdym dniem więcej i dlatego muszę sobie coraz większy rozmiar kiecek kupować.
|
|
|
Piłaś coś? - Tylko swoje łzy, że tak "pierdolnę" poetycko.
|
|
|
Nie potrafię słowami wyrazić tego, co czuję. Alfabet jest chyba za mały. Ale nic innego nie mam do dyspozycji, bo przecież nie mogę cię pocałować. A to byłoby o wiele prostsze i wyjaśniłoby wszystko bez użycia tych zbędnych liter.
|
|
|
wiem że mogę wszystko, ale tylko z tobą.
|
|
|
A mówiłam, że już nigdy się nie zakocham.. miłość podeszła do mnie znienacka,kopnęła mnie w dupe, związała mi ręce,zakryła oczy i otworzyła drzwi do serca ..
|
|
|
I znów nic, zero kontaktu, na zmianę, raz Ty raz ja, na zmianę kasujemy wszystko związane ze sobą..
|
|
|
nie mogę z tobą, nie chce bez Ciebie..
|
|
|
1+(-1)=0 Proste: Moje zakochane serce + Twoje obojętne = nic, zero.
|
|
|
czasami, moja własna podświadomość, próbuje mnie zniszczyć. wciąż przypominając mi o tobie. wszystko przeciwko mnie, serce, rozum, a teraz ona.
|
|
|
wiesz jak to jest, kiedy ukochana osoba mija Cię bez słowa? wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, a nie możesz, bo po paru sekundach, musisz odwrócić się, kryjąc łzy? wiesz jak to jest, kiedy w rozmowie łamie Ci się głos? wiesz, jak to jest, kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na niego, a z jego zachowania wnioskujesz, że jemu już nie zależy? wiesz jak to jest, kiedy wracając do domu, masz płacz na końcu nosa? wiesz jak to jest, kiedy kładziesz się spać z nadzieją, że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu? wiesz jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego, że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego? wiesz jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz? nie wiesz? to proszę nie pierdol mi o tym, że czas leczy rany..
|
|
|
nienawidzę kiedy mi zależy. wolę kiedy jest mi wszystko jedno.
|
|
|
twoje zachłanne, spojrzenia, od dzisiaj będą tylko prymitywnymi. obiecałam, sobie, że już więcej, nie dam się nabrać, i nie utonę, w twoim spojrzeniu.
|
|
|
|