|
nieracjonalnie.moblo.pl
świat wypadł mi z rąk. nieracjonalnie
|
|
|
świat wypadł mi z rąk. | nieracjonalnie
|
|
|
Między życiem bez Ciebie a życiem przy Twoim boku pojawiła się ogromna przestrzeń, która jest chyba jedynym sensownym wyjściem z tej chorej sytuacji. | nieracjonalnie
|
|
|
Zabiłam już wszystkie swoje marzenia związane z Jego osobą, wspomnienia chwil, w których byliśmy blisko, zniszczyłam każdą rzecz, która przypominała mi o Nim, wykasowałam wszystkie zdjęcia, piosenki, wiadomości.. Brakuje jeszcze odwagi by definitywnie wymazać Go z mojego serca, ale to przyjdzie z czasem, prawda?.. Powiedz, że to kiedyś nastąpi.. | nieracjonalnie
|
|
|
Tak naprawdę nigdy nie byłeś mój.. nigdy nie byłeś moim życiem, moim skarbem, słońcem, kochaniem.. Nawet nie wiesz jak ta świadomość może boleć. | nieracjonalnie
|
|
|
Pamiętam moment, w którym odchodził.. Głos był cholernie niepodobny do głosu, który słyszałam dotychczas każdego dnia.. Drżał niewiarygodnie mocno.. Wypowiadał powoli ostatnie słowa, które z coraz większą siłą uderzały w moje serce. Oczy nie potrafiły utrzymać łez, momentalnie wypłynęły uderzając o ziemię z podwojoną siłą. Wiedział dobrze, że nic nie zniszczy mnie tak bardzo, jak Jego odejście.. | nieracjonalnie
|
|
|
Spotkajmy się jeszcze. Gdzieś, kiedyś, jakoś.. | nieracjonalnie
|
|
|
Stał się moim punktem obserwacji. | nieracjonalnie
|
|
|
Kolejny raz dałeś mi do zrozumienia, że ona jest tą najważniejszą. Że choćby świat się walił, musisz być przy niej. Niekoniecznie dlatego, że jest całym Twoim światem, ale dlatego, że jakiś czas temu zadeklarowałeś jej, że będziesz przy niej zawsze, na dobre i na złe.. Tylko mógłbyś oszczędzić mi tych zbędnych powiadomień, że nic się nie zmieniło, że mimo ogromnego uczucia jakim mnie darzysz, nie możesz nic zrobić. Zrozumiałam. Jeszcze jedno.. - Przekaż jej, żeby dbała o moje życie, o mój skarb..|nieracjonalnie
|
|
|
A teraz odejdź. Tak jak odchodzili inni. | nieracjonalnie
|
|
|
Próbowałam żyć zasadą "mam wyjebane".. - nie pomogło. | nieracjonalnie
|
|
|
Nie interesujesz mnie już. Żyj sobie z nią, tam gdzieś, jak chcesz.. | nieracjonalnie
|
|
|
Nie żałuję czasu spędzonego z nim, żałuję, że nie byłam na tyle świadoma by zrozumieć, że oddalam się od innych, od przyjaciół, znajomych. Żałuję, cholernie, bezsensowności całej tej historii. | nieracjonalnie
|
|
|
|