|
Wyć się chce! ze wściekłości. bezsilności. z beznadziei.
|
|
|
Dzięki miłości wszystko dookoła nas staje się inne. Kolorowe i z sensem, nawet zauważony papierek na ulicy ma jakieś pozytywne znaczenie. To samo jest jak stracisz miłość. Wtedy każda rzecz, na którą spojrzysz przeszkadza Ci, a jedyne barwy to czerń, biel i szarość.
|
|
|
Wysoki sądzie, skaż mnie na wieczne szczęście. Nie będę żądała adwokata. Naprawdę nie zamierzam się bronić.
|
|
|
Dzisiaj chyba będę złą kobietą.
|
|
|
A kiedy tak przemijamy biegnąc ulicami miast, zbyt często zapominamy kim jesteśmy w sieci kłamstw...
|
|
|
Mam być do przesady pruderyjna, kokieteryjnie zalotna, zalotnie figlarna, figlarnie ponętna, ponętnie erotyczna, erotycznie niezaspokojona, a wtedy on zwróci na mnie uwagę. Nie daje mi jednak spokoju zasadnicze pytanie: "dlaczego to ja mam być taka, śmaka i owaka , aż do erotycznie niezaspokojonej? Dlaczego to ja muszę robić z siebie idiotkę, żeby on zobaczył we mnie kobietę? A on? Czy nie może tak po prostu podejść, spojrzeć mi głęvoko w oczy i czule wyznać: "od pierwszego spojrzenia zwróciłem na Ciebię uwagę"? Widać nie może - westchnęłam z rezygnacją. W recepcie na szczęście we dwoje zadbano o to, żeby kobieta starannie i długo oraz w przemyślany sposób się upokarzała.
|
|
|
-opowiem Ci kawał o kupie. przychodzi kupa do kupy i pyta się ta kupa tej drugiej kupy: jak masz na imie? a ta druga kupa mówi: sraczka. na to tamta kupa: ooo to bardzo rzadkie imie! -ale Ty jestes zryta -nie podobał Ci sie kawał? ale Ty dupa jesteś -a Ty ta kupa -a Ty siki! - a Ty kupojad! opowiem Ci teraz kawał o kupojadzie. przychodzi kupa do jadu i pyta się kupa jadu: jak masz na imię? eeee tzn jak masz na nazwisko? a jad mówi że kupojad. -.- eeee no wiem, zbiedziłam -.- /tak Daria, Twoja inteligencja powala ;***
|
|
|
bez tlenu oddycham, patrz - teraz bije mi serce.
szczęście - pojęcie względne, nie szukam go już wszędzie.
obudzę się, znów popatrzę na Twoje zdjęcie
i stwierdzę ,że mam wszystko czego można chcieć
i nie chcę nic więcej.
|
|
|
Z życiem jak z malowaniem paznokci: łatwiej ukryć błąd pod kolejną warstwą lakieru , niż zmyć wszystko i zacząć od początku. / swoją drogą - idę malować paznokcie. bye ;*
|
|
|
trochę alkoholu, dobrego towarzystwa... i patrzę na świat inaczej.
|
|
|
... i żyli długo i szczęśliwie, dopóki księżniczka z sąsiedniego królestwa nie założyła ładniejszej sukienki.
|
|
|
Niech wiruje świat wspomnieniami pięknych dni, które kradnie czas.
|
|
|
|