|
niepokolorowanemysli.moblo.pl
Miałam być doskonała. Miałam umieć usunąć się w cień i niczego nie wymagać. Miałam nie płakać. Nie żądać. Cieszyć się chwilą. Mało mówić. Dużo się śmiać. Ale w końcu i mi
|
|
|
Miałam być doskonała. Miałam umieć usunąć się w cień i niczego nie wymagać. Miałam nie płakać. Nie żądać. Cieszyć się chwilą. Mało mówić. Dużo się śmiać. Ale w końcu i mi czasami brakuje sił.
|
|
|
Mam wrażenie, że oprócz mnie każdy wiedział, że kłamałeś.
|
|
|
Mijamy się. Mówimy wdzięcznie dzień dobry, a myślimy do widzenia. Potykamy się o własne myśli, gubiąc po drodze walizki wspomnień.
|
|
|
Wiesz jak rozpoznać nieszczęśliwie zakochaną? Na telefonie ma ustawiony na niego inny dzwonek - innych nie musi odbierać, - za godzinę - w przypływ furii - usuwa jego numer, każde zdjęcie i wrzeszczy...
|
|
|
Powiesiłam płaszcz na wieszaku i usiadłam na krawędzi łóżka. Wzięłam do ręki kolorowe pismo i przewertowałam kilka stron. Łza spłynęła mi po policzku, za nią następna i kolejne. Przetarłam oczy i próbowałam czytać, ale po chwili obraz zupełnie się rozmazał. Ogarnęła mnie złość. Miałam ochotę czymś rzucić, czymkolwiek, wyładować frustrację, która gromadziła się we mnie już od dawna. Jak to możliwe, że nic, dokładnie nic mi nie wychodzi? Za co się wezmę, porażka. Czego nie dotknę, plajta. Dlaczego zdradziecka natura obdarzyła mnie pragnieniem twórczego życia, kiedy do niczego, absolutnie do niczego się nie nadaję?!
|
|
|
Zaproszę Cię do domu, puszczę romantyczną piosenkę i będę udawała, że wszystko jest idealne.
|
|
|
Zawsze jak go wkurwiłam to musiał coś rozjebać.
|
|
|
Moje wspomnienia z każdym rokiem wywołują we mnie coraz słabsze emocje i coraz głębsze wzruszenia...
|
|
|
A ja będę Twoją Gwiazdą ze starego romansu.
|
|
|
Przypuszczam, że poradziłabym sobie bez Ciebie, ale dzięki Bogu, nie musiałam.
|
|
|
Ja... nie szukam przygód. Co nas zatem łączy..? Wiesz, nie chciałabym, żeby ktoś inny dotykał Ciebie. Taka myśl sprawia mi ból. (...) Przyjaciółmi zostaniemy do końca. Dobrze, że nie myślisz o mnie już przed snem.
|
|
|
Czasami zachowujesz się jak ktoś, kto umie zręcznie zdejmować damskie majtki. Wybrałam Cię tylko dlatego, że chciałam porozmawiać z kimś, z kim nie jestem związana uczuciowo, chociaż przyznaję, że jakaś część mojej osoby pragnie się zaangażować, chce znaleźć się w Twoich ramionach, gdy inna część mnie nalega na stosunki przyjacielskie. Potrzebuję Twojej rady i dystansu. Chyba wolę nie przyznawać się przed sobą, że mnie wzruszasz.
|
|
|
|