 |
niepachniesztaksamo.moblo.pl
Powieki są po to żeby nie patrzeć jak odchodzisz na zawsze. ♥
|
|
 |
Powieki są po to żeby nie patrzeć, jak odchodzisz na zawsze.
♥
|
|
 |
Wieczorne spacery, tak właśnie tego potrzebuję, tego wędrowania pomiędzy drzewami, ulicami, chodnikami, latarniami, przystankami, ławkami. Właśnie tego potrzebuję!
|
|
 |
On. Kilka literek imienia zmieniły jej światopogląd. Jego poczucie humoru, czasem drwiny były dużo ważniejsze niż komplementy innych. Uwielbiała dołeczki na Jego twarzy kiedy się uśmiechał. Jego śmieszny ton mówienia, Jego ciepły głos, a zarazem pobudzający. Każde spotkanie, każda chwila, każde słowo było dla niej najważniejsze, najwspanialsze.. Kochała Go mimo i wbrew. Za wszystko. Nawet za to, co było złe.
|
|
 |
Tego wieczoru byłam smutna, w oczach miałam łzy, chociaż wcale nie płakałam. Nawet światło wydawało mi się być szare. Żadna muzyka, żaden film, nawet przyjaciel nie był mi w stanie pomóc. Płakałam przez Ciebie, siebie i przez to wszystko co być mogło, a czego nie ma i nigdy nie będzie.
|
|
 |
Obiecuję zająć się zbawianiem świata. Ale to od jutra, bo dzisiaj muszę zając się sobą. Własnym sercem i uczuciami, które są równie abstrakcyjne, jak oddychanie bez udziału powietrza.
|
|
 |
Dzisiaj uwierzyłam, że do szczęścia mi wystarczy, bym przy tobie była, byś codziennie na mnie patrzył. Niby tak zwyczajnie, ale oczy mówią wiele.
|
|
 |
Dajesz mi tyle szczęścia, że nawet gdybym połową jego podzieliła się z jakimś nieszczęśnikiem to nadal mogłabym się uważać za najszczęśliwszą kobietę na świecie.
|
|
 |
głupi --> głupszy --> facet.
|
|
 |
Powinnam płakać, łkać ze smutku, lecz czułam tylko wielką pustkę, tkwiącą gdzieś po środku klatki piersiowej.
|
|
 |
Mowie wam wierzcie w UFO, reinkarnacje i karmę. Wierzcie w ślepy los i przeznaczenie. Wierzcie w to, ze jutro traficie 6 w totka, a za tydzień znajdziecie torbę wypełniona po brzegi banknotami o wysokich nominałach. Wierzcie sobie w co tam tylko chcecie wierzyć. Tylko nie w ludzi. W ludzi nie warto.
|
|
 |
On? Po prostu uczynił mnie piękniejszą. I wiesz, że nie chodzi mi o wygląd. Inni, którzy zabiegali o moje względy chcieli od razu odkryć wszystkie karty. Poukładać puzzle i prosić o rękę. On tego nie robi. Zadaje pytania, których nikt inny nigdy mi nie zadał. Jego w istocie interesuje to co myślę, mówię, robię, dokąd idę. Kiedy czytam książkę, on chce wiedzieć co czuję po pierwszym rozdziale. Co mi się nie podobało& Co bym zmieniła& Kiedy płaczę nie próbuje mnie rozśmieszyć. Po prostu jest. Tak samo, gdy jestem smutna. Robi mi herbatę, siada naprzeciw mnie po turecku i wpatruję się we mnie tymi swoimi piwnymi oczami. Polubiłam jego obecność. Stał się częścią tego mojego chaosu w którym żyję.
|
|
 |
Patrz na ulicy wciąż stoję obok, do końca dni będę Z tobą!
|
|
|
|