|
nieobliczana_egoistka.moblo.pl
już był choć mały cień nadziei że On jednak do mnie wróci ale znów do akcji wkroczyła ta gówniara. : n e
|
|
|
już był choć mały cień nadziei, że On jednak do mnie wróci, ale znów do akcji wkroczyła ta gówniara. :( // n_e
|
|
|
|
bolało, ale nadal boli, a co ja mam dalej robić, żeby przestało? przecież nie zapomnę.
|
|
|
Spójrz na jej zdjęcie, zastanów się kim dla Ciebie była i co straciłeś.[jebsiemisiek]
|
|
|
|
Próbuję zapomnieć, ale jak mam to zrobić, skoro w tylu miejscach zostawiliśmy kawałek siebie? // pannikt
|
|
|
|
przyjdź do mnie, przytul, powiedź, że wszystko będzie dobrze i zostań. zostań na zawsze. //cukierkowataa
|
|
|
fajnie by było, gdybyś wrócił i powiedział 'zapomnijmy o rozstaniu i wróćmy do tego co było najpiękniejsze!' i wiesz kurwa, że zgodziłabym się na takie rozwiązanie? // kurwakochamcie
|
|
|
nie chcę nikogo innego, chcę Ciebie kretynie ! // n_e
|
|
|
booli, tak cholernie booli mnie serce, że ta szmata właśnie przebywa z Nim. tak cholernie jej zazdroszczę, bo sama się nie potrafię z tym pozbierać. ;( // n_e
|
|
|
|
przyszedł i pokochał. bezwzględnie, nie patrząc na innych . nie zwracając uwagi na czyjeś poglądy, czy ludzkie plotki. był obok, wspierał i opiekował się. czułam się ważna, byłam dla Niego kimś, za kogo gotów był oddać życie. otaczał bezpieczeństwem i wielkim sercem. był moim ojcem, bratem i chłopakiem jednocześnie. był człowiekiem, dla którego słowo " miłość " wiązało się ze słowem " kocham " . potrafił czule szeptać ile dla Niego znaczę i potwierdzać innym, że jestem Jego własnością. robił to perfekcyjnie, kochał tak idealnie, odszedł - bez zastanowienia. / nikomuniepowiem
|
|
|
- kamila, co robisz ? - nic. - jak można nic nie robić? - pani profesor, pani chwilkę poczeka tylko skończę wycinać. - przecież mówiłaś, że nic nie robisz. - no przecież mówię, że już kończę. - za karę do odpowiedzi zapraszam. - no nie. kolejna jedynka wpadnie mi do zeszytu. - sama się o to prosiłaś. // n_e & n-lka liceum
|
|
|
|