|
nieobliczana_egoistka.moblo.pl
'Jeżeli ktoś sprawia że się uśmiechasz to nie udawaj że to nic nie znaczy.' ♥
|
|
|
'Jeżeli ktoś sprawia, że się uśmiechasz to nie udawaj, że to nic nie znaczy.' ♥
|
|
|
siedzieli u niego na mieszkaniu. rozmawiali z sobą o jakiś bzdurach kiedy to On obraził się o jej byłego chłopaka, zaczął jej mówić by szła do niego, z nim spędzała czas itp. Ona wstała, ubrała się szybko i ze łzami w oczach uciekła z mieszkania, do którego właśnie wchodziła Jego mama. Krzyknęła szybkie 'do widzenia' po czym zbiegła po schodach, słysząc jak jej chłopak za nią biegnie. Wyszła z klatki i zaczęła biec na pobliski przystanek autobusowy, a On za nią. Krzyczał, prosił by zwolniła, a ona nie reagowała. Kiedy ją wreszcie dogonił, zobaczył, że ma łzy w oczach. Ona nie chcąc z Nim rozmawiać, wrzuciła go do śniegu i zaczęła się ich wojna na śnieżki. Wrócili oboje cali przemoczeni do Jego mieszkania, czekało na nich już gorące kakao, a oni kończyli swoją wojnę tym razem były to łaskotki. To był miły wieczór.! :p // n_e
|
|
|
nie miała kasy na koncie, a co za tym szło nie miała z czego napisać smsa, czy tam zadzwonić do brata. weszła na jeden z portali społecznościowych, na którym są oboje zalogowani i tam złożyła mu życzenia urodzinowe patrząc na jego wiek myślała sobie ' kurwa .. jakiego ja mam starego brata. ; // ' no w końcu co się dziwić za trzy lata stuknie mu czterdziecha. :p // n_e
|
|
|
w końcu .. wisi już w mojej szafie ta wymarzona sukienka.! czeka tylko na skrócenie i 28 stycznia będę się w niej świetnie bawić z Koteem na czele. ♥♥♥
|
|
|
22 : 22 - kochaaam Cię Adaaaś.! ♥
|
|
|
śnieeeeg ... znów pada .! ♥
|
|
|
trafił jej się nadzwyczaj spokojny, ułożony chłopak, który tylko przy niej staje się tym wyjątkowym facetem, z którym nigdy się nie nudzi.! // n_e
|
|
|
siedzieli u niego w domu. oglądali jakieś bajki z jego młodszym bratem. w przerwie reklamowej kłócili się kto kogo bardziej kocha. on chcąc jej dokuczać co chwilę łapał ją za biust, całował w usta, a jego młodszy brat co chwilę patrząc na zakochanych mówił do niego: ' weź się, przestań tak cmokać ją .. ona tego nie lubi.!' ona śmiała się z młodego łaskocząc obu chłopaków. :p // n_e
|
|
|
doprowadził ją do łez, a dzień później przyjechał do niej z bukietem jej ulubionych różowych róż, stał w drzwiach wejściowych i przepraszał za swoje zachowanie.! :p // n_e
|
|
|
zasypało Sącz na biało .. kurwa .. w końcu.! < 3
|
|
|
i znów przypomniał mi swój głos, ten ton kiedy mówił do mnie ' ale proszę cię, nie przerywaj mi jak mówię do ciebie.!' - mimo wszystko uwielbiałam to w nim.! ;p // n_e
|
|
|
|