|
nienormalnaa_nieprzewidywalna.moblo.pl
Żyjemy w świecie gdzie nie odpisanie na sms lub nie zadzwonienie jest powodem do końca świata .
|
|
|
Żyjemy w świecie gdzie nie odpisanie na sms lub nie zadzwonienie jest powodem do końca świata .
|
|
|
mój ulubiony uśmiech? ten sztuczny
|
|
|
niebieskookie cudeńko z kawałkiem skurwiela w środku .
|
|
|
- Jesteś głupia. - A ty przypadkiem nie cierpisz na nadmiar zębów?
|
|
|
-Zadam Ci pytanie , tylko oczekuję szczerej odpowiedzi i bez zbednych pytań proszę ; )
-Mogę ?
- Dobra ( ;
-Co byś zrobiła gdybym umarła ?
-Poprosiłabym księdza o miejsce koło ciebie na cmentarzu ! < 3
|
|
|
1 słowo , 10 liter , 1000 znaczeń - Spierdalaj !
|
|
|
Chłopiec spacerował plażą razem ze swą matką. W pewnej chwili zapytał: - Mamo, jak można zatrzymać przyjaciela, kiedy w końcu uda się go zdobyć? Matka zastanowiła się przez chwilę, potem schyliła się i wzięła dwie garście piasku. Uniosła obie ręce do góry; zacisnęła mocno jedną dłoń: piasek uciekał jej między palcami i im bardziej ściskała pięść, tym szybciej wysypywał się piasek. Druga dłoń była otwarta: został na niej cały piasek. Chłopiec patrzył zdziwiony, potem zawołał: - Rozumiem!
|
|
|
Nie muszę , nie powinnam , nawet nie mogę i mi nie wolno . Ale mam to gdzieś bo ja po prostu chcę .
|
|
|
Naprawdę zabolało, wiesz? To, co wydawało się być przeszłością, znowu uderzyło mnie w twarz.
|
|
|
Tego, czego faceci nie obejmują umysłem , na szczęście potrafią objąć ramieniem.
|
|
|
zdyszana ominęła ostatni schodek na siódmym piętrze Jego bloku. stanęła przed drzwiami unosząc dłoń ku dzwonkowi. chwilę się zawahała , po czym z ogromną determinacją przytrzymała biały przycisk. zrobiła lekki krok do tyłu czując na plecach powiew chłodnego wiatru. wzięła głęboki oddech patrząc jak powoli uchylają się drzwi. otworzył je szerzej, stając przed Nią w rozpiętych spodniach i bez koszulki. pociągnięciem ręki ogarnął roztrzepane włosy patrząc się swoim pociągającym spojrzeniem. chciała już do Niego podejść, rzucić mu się w silnie zbudowane ramiona i wyszeptać ' tęskniłam, wiesz? ' . ale nie zdążyła, pod Jego ramię wdrapała się mała blondynka owinięta w biały ręcznik. pocałowała go w policzek gładząc Jego dobrze zbudowane ciało. serce zabiło Jej szybciej, łzy same zaczęły spływać z zaczerwienionych z bezsenności oczu. wycofała się, szybko zbiegając po schodach. piętro niżej upadła, zanosząc się głośnym szlochem. a On ? zatrzasnął za Nią drzwi świadomie raniąc dalej .
|
|
|
mieć męża jak Tomek, a synka jak Kacperek. ;D
|
|
|
|