 |
nienormalnaa_nieprzewidywalna.moblo.pl
Wiesz zakochałam się W kim ? w chłopaku .... ale jakim ? pokażesz mi go ? jasne stoi przede mną ..
|
|
 |
|
-Wiesz zakochałam się
-W kim ?
-w chłopaku .... ,
-ale jakim ? pokażesz mi go ?
-jasne , stoi przede mną ..
|
|
|
|
Wiedziałam tylko , że muszę żyć dalej , muszę być silna i muszę się uśmiechać ,
bo nikogo nie obchodzi , że posypał mi się świat.
|
|
|
|
jeestem kolorem którego nie zobaczyysz , jestem dotyykiem którego nie poczuujesz.
|
|
|
|
Uważaj jak tańczysz, bo życiowy parkiet bywa śliski.
|
|
|
|
punkt 1. kochaj mnie. punkt 2. nie zostawiaj. punkt 3 . jestem nieśmiała, ale kocham Cię punkt 4. jeżeli uważasz że nic do mnie nie czujesz patrz punkt 1 . Jeżeli chcesz mnie zostawić patrz punkt 2. jeżeli uważasz ze nie okazuje Ci uczuć patrz punkt 3.
|
|
|
|
a ona odkleiła sobie uśmiech z twarzy. już nie musiała udawać - miała swój.
|
|
|
|
Koocham Cię . kiedy w końcu skapniesz się . ?!
|
|
|
|
Ja wiem, że Ty wiesz, że ja wiem, że Ty wiesz, że ja wiem, że Cię kocham ;D
|
|
|
|
Poświęcam Ci dziennie 75 procent moich myśli. Te drugie 25 to moje problemy. Właściwie Ty jesteś moim problemem, więc myślę o Tobie ciągle.
|
|
|
|
- ej mała ! co ty robisz ? - krzyknął ktoś w oddali.. - co tu robisz o tej porze ? - przestraszona, cała zapłakana z zaschniętym tuszem pod powiekami, wyszeptała... - kocham go..
|
|
|
|
- Zbierasz opakowania po jogurtach?
- Nie.
- No widzisz jak dużo nas łączy.
|
|
|
|
Siedzieli obydwoje na ich ulubionym moście . Tam się poznali , tam zaczęli być ze sobą , tam razem przychodzili każdej nocy , a tamtej nocy mieli się nie spotkać , ale On napisał sms o 23:23 : "Za pół godziny , tam gdzie zawsze . Czekam . '' Ona pomyślała , że On chce się po prostu spotkać .Gdy przyszła On już był na moście . Podeszła do Niego , chciała dać buziaka na przywitanie , tak jak zawsze to robiła . On się odsunął . Powiedział - Musimy pogadać . Bo widzisz ja Cię już nie kocham . Nie wiem czy w ogóle kochałem . I proszę nie odstawiaj mi tu żadnych cyrków , że beze mnie nie przeżyjesz . - Odszedł . Po chwili usłyszał jakby coś wpadło do wody . Odwrócił się , Jej już nie było.
|
|
|
|
Dodaj komentarz