|
niematakiejopcji.moblo.pl
Jestem oszustem to jasne. I nawet to że chce poznać prawdę jest kłamstwem.
|
|
|
Jestem oszustem to jasne. I nawet to, że chce poznać prawdę jest kłamstwem.
|
|
|
Sala jest pusta, trzymasz mnie za rękę, ale puszczam Twoją dłoń i nie złapię nigdy więcej. Mocno bije serce, lecz nie wymieniamy zdania, więc odwracam się na pięcie odchodząc bez pożegnania.
|
|
|
Pytasz gdzie jest wiara? Pomińmy to pytanie.
|
|
|
Trzymam Cię w ramionach ale na koniec wypuszczam. Muzyka przestaje grać, gasną światła, milkną usta.
|
|
|
Nie da w dłoni zamknąć się dwóch dzikich serc. Nazywam się winna, bo cokolwiek zrobiłabym, już nigdy nie będę właśnie tym, z kim chciałeś być.
|
|
|
Jedyne wyjście - stać się kimś innym. Cokolwiek zrobię, nie zmienię nic. Jestem winna.
|
|
|
Może czasem się wydaje, że to będzie takie proste. Że Ty i życie już będziecie kwita. Że Twój oddech będzie tym spalonym mostem. Chcesz żegnać się, a to jest pora by się witać.
|
|
|
Strach, śmierć, rozpacz dzisiaj tworzą tercet. Jestem obok, ale odwróciłam się już tyłem. Będę stała tu wciąż, gdy przestanie bić Ci serce.
|
|
|
Sens Ci się skończył razem z wczorajszym winem. Lepiej, żeby tamto wino wczoraj skończyło się z sensem.
|
|
|
Serce jest spokojne, bije rytmicznie jak werbel. Zaparzasz kawę, tak bardzo lubisz kofeinę.
|
|
|
Cały czas się znamy, lecz to już nie to.
|
|
|
Niektórych najlepiej poznaje się wtedy, gdy odchodzą.
|
|
|
|