Tak, wiem. Jestem taka wrażliwa, czuła, miła, opiekuńcza, mówiłam, że kocham. Tylko mam jedną wadę, a mianowicie; gdy zauważę, że jesteś w stanie zrobić dla mnie wszystko, nudzę się Tobą. Nie mam już do czego dążyć, jak Cie by tu jeszcze ulepszyć, co jeszcze wyciągnąć. No przepraszam, rzygać zaczynam od tych czułych słówek i romantycznych wyznań. Potrzebuję faceta, który mną szarpnie, gdy będzie trzeba, a nie lalusia, który w tym momencie zaczyna płakać.
|