Oglądała jakiś stary, przedwojenny film. Wtedy zrozumiała, że jej problemy to pikuś w porównaniu do tamtych, w tedy najgorszą rzeczą była smierć ukochanej osoby w wojnie, a teraz.. jak nam nie odpisze na sms to już załamane leżymy na łóżku w stercie chusteczek z myślą on mnie nie kocha. No.. troszkę się od tej pory zmieniło.
|