|
nielegalnamyszaaa.moblo.pl
To nie było ukłucie . To było jakby ktoś pierdolną mnie młoteem . .
|
|
|
To nie było ukłucie . To było jakby ktoś pierdolną mnie młoteem . *.*
|
|
|
Tańcząc w deszczu, nie przejmując się że szpilki nie mają obcasów .. / nutellaa ;d
|
|
|
wyględny ? twarz to mu chyba Michał Anioł dłutem charatał xD / Niepowtarzalna
|
|
|
Ale widzisz , ona miała inne plany Których nie potrafiłam zrozumieć Ona i jej głupi znajomi Najwięksi fani gimnazjum Nigdy nie zapomnę dnia Kiedy zaśmiała się i odeszła I nie mogłam jej zatrzymać Chyba miała wtedy wszystko .
|
|
|
-Ejj zmieniłas się?! -czemu tak sadzisz?? -jestes taka...taka obojetna... -wiesz życie skopało mi dupe kilka razy wiec sie uodporniłam .. / xxBleedingLovexx
|
|
|
Szłaa wolno oglądając siee za siebie przypuszczając , że jednak się odwróci i powie `że tylko tak mnie wkręca ` .
|
|
|
Szeedł szybko nie oglądając się za sieebie *.*
|
|
|
“Mała dziewczynka spadła z swojej huśtawki, ukochanemu misiowi urwała główkę i podarła ukochaną sukienkę, a wszystko to przez to, że inne dzieci nie chciały się z nią bawić. < 3 / PrincessAzul161616
|
|
|
“Stoję nerwowo bawiąc się kosmykiem swoich włosów. Nasze spojrzenia się spotykają, a ja powstrzymując oddech, spuszczam wzrok. Moje serce na kilka sekund staje, a tętno cichnie. Taka kilkusekundowa śmierć jest niezwykła. < 3 / Abstracion
|
|
|
“Siedziałam na drewnianej ławce. Ściągnęłam swoje czerwone szpilki i zaczęłam machać bosymi stopami po zroszonej trawie. Na twarzy czułam promienie słońca. Wiatr bezszelestnie rozwiewał moje włosy, a ja wspominałam najpiękniejsze chwile mojego życia ze łzami w oczach. I wiesz co ? Byłam z siebie dumna. Byłam dumna z tego, że mam co wspominać. Właśnie teraz dążę do tego, żebym za kilka lat znowu mogła usiąść na tej samej ławce i ponownie czując to niebiańskie słońce, móc wspominać. nowe wspomnienia. jeszcze bardziej piękne od poprzednich. < 3 / Abstracion
|
|
|
Drogi Święty Mikołaju! Po pierwsze, wiem, ze nie spełniasz życzeń, tak samo jak dobre wróżki, spadające gwiazdy, czterolistne koniczynki, ileś-tam kropkowate biedronki i inne, różne, mniej bądź bardziej znane 'rzeczy', które według podań ludowych owe życzenia spełniają. I co to za różnica, czy napiszę do Ciebie, czy do Yeti, czy sobie wymyślę kogoś/coś jeszcze innego? Jak przecież szansa na spełnienie życzenia jest tak samo nikła... Zupełnie, jakbym sobie życzyła czegoś totalnie nierealnego, jak 15cm dłuższych nóg, albo mniejszego nosa, albo z dwa rozmiary większego biustu. Wiesz czego bym chciała? Miłości. Takiej zwykłej, szczerej, szczęśliwej i prawdziwej. Emocjonalnej i fizycznej po równo. Może to dziwne, ale mimo wszystko w nią wierzę. Bo przecież nie wolno czegoś przekreślać tylko dlatego, że nas nie spotkało ... /rozdartaksiezniczka
|
|
|
"Plastikowy świat pełen plastikowych barbie, Pop-kultura dzieciaków gównem plastikowym karmi, Pamiętasz tamte laski? trwałe, wielkie jak afro, Elektro, Fangugi i rap z sercem i pasją , Dzisiaj stoją na baczność jeśli nie ma co wciągnąć, Czy w ogóle istnieje w waszych marzeniach wolność?"
|
|
|
|