zaczęłam od fott .. skasowałam.nie wytrzymałam długo,przywróciłam je znowu. później numer telefonu. i tak znałam na pamięć, więc nic to nie dało. zapisałam Cię inaczej,ale kurde odczytywałam tak jak przedtem. przed snem myślałam o innych,ale i tak widziałam Twoje źrenice. wyprałam ' Twoją ' ulubioną bluzę.. ale nadal pachniała Tobą. skasowałam numer gadu .. ale na chwilę, musiałam przecież widzieć Twój opis. chciałam zapomnieć, ale zapukałeś do drzwi. i znowu ten sam rzeczy stan..
|