luzzzz. -Biegnij na 1200 m -Co? -No słyszałem,że jesteś dobra. -Od jakiego głupka to pan słyszał? I tak właśnie jutro biegnę na 1200m, choć ostatnio biegałam pół roku temu... TRZYMAJCIE KCIUKI!!! luzzzz/ niekochna
Dzisiaj po szkole szłam do dentysty, na horyzoncie widzę ciebie. Odprowadziliśmy się wzrokiem... I koniec. Po prostu koniec. NARESZCIE!!! Od dawna na to czekałam. Tylko dlaczego czuję taką pustkę w środku?/ niekochna
Mój kolega dla żartów klepną mnie po dupie. Teraz już wie ze mnie się nie klepie po dupie. Podbite oko i złamany nos nauczy go, że zemną się nie zadziera. /niekohcna