|
niekochanaa.moblo.pl
A ona wciąż jest sama... Zamknięta w swoim własnym świecie szarych barw... Dla Niej już nic nie jest kolorowe...
|
|
|
A ona wciąż jest sama... Zamknięta w swoim własnym świecie szarych barw... Dla Niej już nic nie jest kolorowe...
|
|
|
Mam Ci tak wiele do powiedzenia... Lecz nie mam odwagi nawet popatrzeć Ci w oczy...
|
|
|
- O, jest! Znalazłem... - Co? - Ciepłe światełko w Twoich oczkach!;-*
|
|
|
Oszukiwała samą siebie kryjąc w sobie ból... Tak bardzo się starała, lecz nie mogła zapomnieć o chłopaku, który od niej odszedł... Po kątach płakała, tak by nie widział nikt... Chciała odejść z tego świata, lecz wiedziała, że ma jeszcze rodziców, którzy by tęsknili... Teraz żyje tylko dla nich...
|
|
|
Nie będę czekać aż podejmiesz decyzję... Ja też mam uczucia, które przeleję na chłopaka, który jest tego wart... Nie potrafiłeś dostrzec tego co miałeś? doceniasz teraz - kiedy mnie straciłeś ;]
|
|
|
otwierasz oczy i czujesz życia ucisk , wychodząc z domu nie wiesz , czy w ogóle wrócisz
|
|
|
Co mam zrobić? Co mam powiedzieć? Leżąc w poświacie odebrałeś mi oddech, i nie mogę w to uwierzyć.
Jak mogłam mieć nadzieję... Nadzieję, że wszystko się ułoży...
|
|
|
Kobiety pragną tego, aby mężczyźni byli bardziej domyślni. Chciały by spojrzeć i po chwili usłyszeć - 'ja Ciebie też'. Bez słów mówić o swoich uczuciach. Bez słów słyszeć odpowiedź w ramach domysłu.
|
|
|
Są uczucia nie do opisania. Nie do opowiedzenia. Uczucia, których nikt z nas nie zdoła opisać słowami. Możemy mówić o miłości. Pisać o jej skutkach ubocznych i odczuciach podczas jej przeżywania. Możemy opowiadać o tym jak zachowuje się nasze ciało. Jak wariuje podświadomość. Jednak, żeby się przekonać, że każde z tych słów jest prawdą, żeby zwyczajnie to wszystko zrozumieć, trzeba przeżyć miłość na własnej skórze.
|
|
|
Spotykasz na swojej drodze ludzi podłych, bezwzględnych. Depczących doszczętnie Twoje ego. Odbierających Ci każdą z perspektyw na przyszłość, zwiększając poczucie Twojej własnej beznadziejności. Ludzi, którzy traktują Cię jak śmiecia. Jak zero. Jak nic nieznaczący element ludzkiego bytowania. Właśnie wtedy, zastanawiasz się czym sobie na to zasłużyłeś? Nie znajdujesz odpowiedzi. Najgorsze przypadki są wtedy, kiedy ranią nas ludzie, którym nigdy nie wyrządziliśmy nawet w minimalnym calu podobnej krzywdy. Dlaczego spotykamy takich ludzi? Po to, aby wiedzieć jak to boli. Aby zrozumieć jak bezwzględność potrafi uprzykrzyć życie. Po to, abyśmy nigdy nie wyrządzili komukolwiek podobnego cierpienia.
|
|
|
Bo Ona ma talent do zakochiwania się w nieodpowiednich mężczyznach..
|
|
|
A ona znów udawała że ma go głęboko w nosie.
Jak najdalej odsuwała od siebie myśl że tak bardzo pragnęła z nim być.
Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu. Do tego
że pozwoliła by ktoś mógł zawładnąć całym jej światem.
|
|
|
|