"...zawahała się, zamyśliła. Znów tu coś trudne było do powiedzenia.
-Jednak coś jadły- powiedziała ciszej,-Raz jedna ruszała ustami. I jedna miała zakrwawione paznokcie. Proszę pani, to było strasznie karane! ale one tam w nocy jadły mięso z tych trupów.!..."
|