|
nieeznajoma.moblo.pl
Życie nie jest ani lepsze ani gorsze . Po prostu całkiem inne niż nasze marzenia..
|
|
|
Życie nie jest ani lepsze ani gorsze . Po prostu całkiem inne niż nasze marzenia..
|
|
|
zapadła już noc.. on już powoli usypiał, a ona ? Ona leżała na jego lewym ramieniu, i czuła bicie jego serca. Czuła się taka szczęśliwa. Nie chciała usypiać, bo wiedziała że jak się obudzi to już będzie trzeba było się żegnać. I tak oto nie spała całą noc.. Przy Nim znikały wszystkie jej problemy, świat wydawał się bez wad. Mogłaby trwać tak przy Nim na zawsze. Mogłaby zasnąć na Jego ramieniu i już się nie obudzić. Wreszcie teraz zrozumiała co do Niego czuje..że mogła by oddać za niego życie.
|
|
|
Uwielbiam Cię za to, że jesteś, że im dłużej Cię znam,
tym bardziej przybywa mi powodów do uwielbiana Cię jeszcze mocniej,
za to, że każdy poranek zaczynam myśląc o Tobie.
Uwielbiam Cię za to, że nie jesteś typowy, zwyczajny, że jesteś sobą.
Jesteś wszystkim czego potrzebuje, że nie zmieniasz się z biegiem czasu, nie ma nikogo takiego jak Ty.
Dla mnie, jesteś jedynym takim mężczyzną, jedynym w swoim rodzaju, doskonale doskonałym, niesamowitym, jesteś Mój.
Uwielbiam Cię za to, że ciągle chcesz mnie poznawać, pomimo moich błędów i wad nie rezygnujesz.
Uwielbiam Cię za wszystko i za nic, z każdym dniem będę Cię uwielbiała co raz bardziej.
Uwielbiam Cię za to, że nie chce przy Tobie niczego udawać, za to, że myślę o Tobie o wiele więcej, niż powinnam,
za to, że nie da się o Tobie zapomnieć. Jesteś mężczyzną, którego mogę kochać jak mocno zechcę.
|
|
|
Dorastając uczymy się, że nawet ta jedyna osoba, po której byś się nie spodziewał nigdy, że cię zdołuje,
prawdopodobnie zrobi to. Będziesz miał złamane serce prawdopodobnie więcej niż jeden raz i silniej za każdym razem.
Będziesz także łamał serca więc pamiętaj jak się czułeś, gdy twoje było złamane.
Będziesz walczył z najlepszym przyjacielem. będziesz oskarżał nową miłość o rzeczy, które zrobiła poprzednia.
Będziesz płakał, bo czas ucieka za szybko i być może stracisz kogoś, kogo kochasz.
Więc rób za dużo zdjęć, śmiej się za często i kochaj jakbyś nigdy nie był skrzywdzony, ponieważ każde 60 sekund,
które spędzasz smutny, to minuta radości, której nigdy nie odzyskasz.
|
|
|
raz w życiu spotyka się taką osobę na swojej drodze, z którą chce się iść pomimo wszystko przez ten nieobliczalny świat.
Raz w życiu kocha się tą prawdziwą miłością, która w sercu na zawsze zostawia ślad.
Bo tylko raz, ten jedyny raz ta miłość sprawia, że pojawia się szczęście, siła do życia bez względu na to co się stanie.
Ty jesteś moim szczęściem, mą bezcenną miłością. Bądź ze mną i mnie kochaj już zawsze, Kochanie...
|
|
|
Ty jesteś życiem, szczęściem i wiecznością,
słowem i oddechem, nigdy nie odchodź...
|
|
|
Pozwól mi nie mówić nic i tylko patrzeć, [...] a potem znów powiem Ci ze możesz mi ufać i
to nie jest tak ze już nie lubię Cię słuchać [...] wiesz to nie jest tak że próbuję gdzieś uciec
a nawet jeśli to możesz być pewna ze wrócę .|| Małpa - Pozwól mi nie mówić nic
|
|
|
Moje słodkie usta wołają imię twe
Ty dobrze wiesz, wiesz czego skryć się chcę
Ten czas jest dla nas, więc nie zmarnuj go
Chcę z tobą tylko spędzić tę noc || Paula Marciniak - Zróbmy to dziś ;p
|
|
|
Jest mi trudno, nie chcę zapomnieć o Tobie,
Jakoś smutno, ciągle siedzi mi to w głowie,
Poszukiwanie szczęścia było próbą,
I Ty, niestety, pozostałaś już tą drugą.
Co mam powiedzieć, co, że będzie lepiej?
Fałszywa przyjaciółka niech po plecach Cię poklepie,
Ja mówię prawdę, po prostu Nam nie wyszło,
Nie mów mi, że jestem zły, bo to uczucie prysło. || Verba - ta druga
|
|
|
- Kim był dla ciebie? - zapytał. Zamyślona wpatrywała się w okno, powstrzymywała od płaczu mimo, że jej oczy szkliły się.
- Kim był...? Był moją duszą. - odparła, wtedy pierwszy raz nie mogła powstrzymać łez.
Ona, twarda dziewczyna, dziewczyna która nauczyła się życia w tak krótki czasie,
dziś nie umiała, płakała za nim jak małe dziecko za ukochanym pluszowym misiem.
|
|
|
kiedy tak kładłeś delikatnie swoje dłonie na moich biodrach, a ja obejmowałam Twoją smukłą szyję,
uświadamiałam sobie, że nie chcę nikogo innego. byłam wyczulona na Twój zapach, łaknęłam go.
godzinę po jego powąchaniu nadal czułam go na sobie, chciałam by przeniknął mnie do szpiku kości.
Twój czuły dotyk koił wszelki ból, mogłeś dotykać mnie tak cały czas, nigdy nie zaczęłoby mi to przeszkadzać.
kiedy szeptałeś mi do ucha, czułam na całym ciele przechodzące dreszcze, pozwoliłabym Ci mówić tak godzinami,
nie doczekałbyś się znudzenia. i teraz, kiedy wiem, że więcej nas to nie spotka, że nasze drogi się rozłączyły,
że nie jesteś mi pisany, nie potrafię wrócić do normalności, bo w uszach nadal dźwięczą mi słowa nadziei,
w skrzynce pocztowej mam setki pięknych słów, a na tapecie wspólne zdjęcie. nie umiem się tego pozbyć.
|
|
|
przerasta, mnie myśl, że kiedyś zabraknie mi szczęścia, że nadejdą momenty, gdy zabraknie mi Ciebie.
|
|
|
|