|
niedostepnaa.moblo.pl
Zraniłeś słowem dobij gestem jednym pchnięciem noża prosto w serce.
|
|
|
Zraniłeś słowem, dobij gestem, jednym pchnięciem noża prosto w serce.
|
|
|
Mogłabym powiedzieć że już cię nie kocham, ale nie lubię kłamać
|
|
|
Za bardzo cenie swoje własne uczucia, żeby bawić się czyimś.
|
|
|
Jestem młoda. Mam prawo popełniać błędy i mam prawo ich później żałować lub nie żałować. Nikt nie ma jednak prawa mnie za to oceniać, a tym bardziej krytykować .
|
|
|
Moje życie to książka pisana przez jakiegoś psychopatę który miesza komedię z dramatem
|
|
|
poświęcałeś czas mi, Jej pisząc, że masz dziś dużo zajęć. pisałeś do mnie długie smsy na dobranoc, Jej pisząc tylko 'śpij dobrze'. martwiłeś się by u mnie na twarzy codziennie gościł uśmiech, pozbawiając Jej z dnia na dzień powodów do niego. pachniałeś zawsze mną - nigdy Jej perfumami. trzymając moją dłoń pisałeś Jej 'jestem u kumpla'. byłeś skurwysynem, a ja to w Tobie kochałam.
|
|
|
'zaliczyłem, kurwa, zaliczyłem' - wpadł do pokoju w którym siedzieliśmy. kumple zaczęli się śmiać. 'no i zajebiście'-powiedział jeden kumpel. 'Ty jebany lovelasie'-dodał drugi. siedziałam patrząc się na Nich dziwnie. usiadł obok mnie, i przytulił. kumple nadal rzucali dziwnymi komentarzami. zdjęłam Jego rękę z mojego ramienia, i odsunęłam się od Niego. 'kurwa, o co Wam wszystkim chodzi?' - spytał, wkurwiony. 'no stary, przecież zaliczyłeś, tak?!' - zaśmiał się kumpel. spojrzał na Nas, po czym powstrzymując się od śmiechu dodał: 'kolokwium debile, kolokwium'. wszyscy popatrzyliśmy na siebie a następnie na Niego jak na ufo, po czym wybuchnęliśmy spazmtycznym śmiechem. nie ma to jak dobrze się dogadać.
|
|
|
- zaraz zadzwonię do twoich rodziców!
- a czy moi rodzice dzwonią do pani i zwierzają się ze swoich problemów w pracy?
|
|
|
Nie mam ADHD, ani nie jestem psychopatką. Ja po prostu korzystam z życia, jak najlepiej mogę !
|
|
|
Zdzierać obcasy na nierównych chodnikach z puszką piwa w ręku, zapominając jak masz na imię .
|
|
|
Pokaż człowieku, że masz silną wolę. Kiedy upadasz, upadaj z honorem.
|
|
|
Ludzie odchodzą, jeden po drugim, ale zostają Ci najlepsi i to jest najważniejsze.
|
|
|
|