|
niedodotykaniaxd.moblo.pl
Ja widziałam jego żal. Żal że mnie traci i jakies straszne postanowienie że tak właśnie musi być.
|
|
|
Ja widziałam jego żal. Żal, że mnie traci i jakies straszne postanowienie, że tak właśnie musi być.
|
|
|
serce tak mi trzepotało w piersiach, że jeśli można dostać z takiego powodu zawału, to ja powinnam była go dostać po tej rozmowie.
|
|
|
Nie mogę wiedzieć. Moja pamięć nie chce wiedzieć. Jesli nawet ja chcę, to C O Ś we mnie nie chce. Moje komórki obronne hamują to, spychają głęboko. Dobrze wiedzą, że jeśli się dowiem,jeśli zrozumiem, to nie będę umiała sobie poradzić.
|
|
|
najprościej było zadecydować,że pomyślę o tym później,tyle że miałam juz dość dużo przemyśleń w głowie i rozważałam wszystkie możliwe scenariusze.
|
|
|
dziwnie jest podglądać cudze szczęście, jeszcze dziwniej,jeśli to szczęście dotyczy bliskiej Ci osoby i to wcale nie ja jestem jego przyczyną.
|
|
|
Olejmy wszystko, liczy się tylko to co teraz, Ty jesteś blisko, więc mogę nawet dziś umierać.
|
|
|
jedynym wyjściem,by dalej sobie poradzić,będzie rozstać się i nigdy do siebie nie wracać?
|
|
|
i Sylwester . ; D
U Braciszka ; D ;**** z Nimi ;);*
Lata 80 ? Tiaaaaa
Balecik
|
|
|
Czy nie uważasz, że nadszedł wreszcie ten czas.
Zróbmy to czego zawsze chcieliśmy dokonać
Nadejdzie taki dzień,
w którym zechcemy odlecieć
ponieważ nawet rzecz niemożliwą
można kiedyś osiągnąć, gdy mamy siebie.
Pewnego dnia mamy zamiar być tam wysoko.
|
|
|
Albowiem mamy zamiar
żyć wiecznie - ty i ja.
Zawsze będziesz
wznosiła się i wznosiła wysoko do nieba
z miłości.
|
|
|
Pod koniec tego jednego dnia
przypomnisz sobie te czasy
kiedy byliśmy u kresu możliwości
i zdziwisz się jak przetrwaliśmy tę ciężką noc.
Pod koniec tego jednego dnia
Uświadomisz sobie ten stan
Kiedy staliśmy na krawędzi katastrofy.
Będziemy też pamiętać, że to byliśmy ty i ja.
|
|
|
|