|
niedodotykaniaxd.moblo.pl
To stawało się niebezpieczne. Zaczynała niepokojąco zbliżać się do stanu w którym mężczyzna znowu wypełni jej cały świat. Nie chciała tego. To ma być przyjaźń. Nie
|
|
|
To stawało się niebezpieczne.
Zaczynała niepokojąco zbliżać się do stanu,
w którym mężczyzna znowu wypełni jej cały świat.
Nie chciała tego. To ma być przyjaźń.
Nie miłość
|
|
|
Są może cukierki o smaku pocałunków, zapachu słońca i w kolorze malin?
|
|
|
gdyby nie było jutra, gdybym nie musiała ponosić konsekwencji, zabiłabym ją. wtedy nie miał byś wyboru, przyznałbyś się, że mnie kochasz, a ona była wymówką, żeby tylko mi pokazać, że twoje ego nie ucierpiało bo dostaniu kosza. ale jutro będzie. ty nadal z nią. a ja wciąż siedząc na parapecie z kubkiem gorącego kakao wpatrująca się w okno, zastanawiająca się 'co by było, gdyby'.
|
|
|
Za długie myśli na krótki spacer.
|
|
|
Wspomnienia mnie zaatakowały.
|
|
|
` Kłócili się, było ich słychać w całym bloku. Nie byli parą. Uderzyła go w ramię, tak mocno, że aż się cofnął, ale odzyskał równowagę i podszedł bliżej niej. Cholerne 1,80 cm krzyczało coś do niej powodując, że wściekłość wciąż rosła. Odwróciła się łapiąc za włosy 'Czy Ty w ogóle siebie słyszysz?! Nawet nie jesteśmy parą, a robisz mi afery o jakiegoś gościa ze szkoły! Ogarnij się w końcu!' Zabrakło jej tchu. Wyprostował się,ścisnął dłonie w pięści i czekał. 'I co? Mam Cię może jeszcze przeprosić?!' Podparła się pod boki. Widziała jego żyły na szyi,słyszała, jak głośno oddycha,a jego oczy zdawały się mówić, że ma ochotę coś rozjebać. Jednak on odwrócił się na pięcie i skierował ku drzwiom pokoju. Był już w kuchni, kiedy krzyknęła najgłośniej, jak mogła "Kocham Cię! No kocham Cię, do jasnej cholery!' Wrócił się. Spojrzała na niego przepraszającymi oczyma. 'Kocham, no.' Szepnęła bardziej do siebie. Podszedł do niej i z całej siły przytulił do piersi.
|
|
|
Najgorszy moment w życiu to taki, kiedy myślisz że nic gorszego Cię nie spotka a później nastaje taka chwila kiedy nie masz siły płakać, potem nie masz już czym płakać, a rozpacz jest nie do ogarnięcia..
|
|
|
niby nic nie czujesz, niby cię zranił. ale ciągle o nim myślisz.
|
|
|
Dla facetów jestem cool, innym panną skacze gul! ;]
|
|
|
teraz dopiero widzę, że niepotrzebnie się łudziłam. najwidoczniej musiałam pomylić te cholerne bajki.
|
|
|
i żyliby długo i szczęśliwie... gdyby się nie poznali.
|
|
|
|