|
niedlaciebie2.moblo.pl
W życiu bowiem istnieją rzeczy o które warto walczyć do samego końca. ... — Paulo Coelho
|
|
|
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
...
— Paulo Coelho
|
|
|
Czemu walczę by żyć, jeśli żyję tylko by walczyć.
— Tupac Amaru Shakur
|
|
|
Inne zasady, ale cel ten sam, robić co się lubi, realizować plan . ;) / niedlaciebie2
|
|
|
.. pamiętasz jak było ? było cudownie . 05.02. minoł rok .. a ja wciąż pamiętam , kolor twoich oczu , twój zapach , smak ust .. Nigdy Cię nie zapomnie bo pokazałes mi że Miłość istnieje .!
|
|
|
; Niech to trwa Nigdy się nie kończy nawet Smierć Nas nie Rozłaczy ..
a to pamietasz . . ? bo ja tak . . / pamiętam jak puściłeś mi peja - poszukując ideału ..
wiesz co ? wyszło jak wyszło , było trudno ale dziękuje za to co było za te 1000 pięknych chwil z tobą.
jakaś cząstka Ciebie nadal we Mnie jest .. Brakuje mi Ciebie czasem , ale ja wiem że to co było już nigdy nie wróci , naprawde Cię kochałam nawet nie wiesz jak bardzo
|
|
|
uwielbiam siedzieć wtulona w Ciebie w parku , słuchając z Tobą 'Lil Wayn'a ' .
Patrzeć w twoje oczy i słuchać Bicie twojego serca
|
|
|
Twoje "kiedyś" może się w każdej chwili zamienić na moje "za późno".
|
|
|
Ktoś złapał mnie mocno za ramię. Odwróciłam się szybko i spojrzałam na niego pytającymi oczyma. "Porozmawiamy?" Zapytał zdyszany. Obruszyłam się tylko i dalej szłam w swoją stronę. "Błagam. No cholera, proszę Cię!" Zatrzymałam się. Stanął bardzo blisko mnie, tak, że czułam jego szybki i gorący oddech na szyi. "Czego chcesz?" zapytałam chłodno. "Spójrz na mnie." Nie wytrzymałam. "Biegniesz za mną pół drogi, żebym na Ciebie spojrzała?!" Krzyknęłam tak głośno, że przechodnie patrzyli na nas z dezaprobatą. "Tak." Zaśmiałam się sarkastycznie. "Tylko tracę czas." Odwróciłam się na pięcie i ruszyłam dalej. "Chciałem, żebyś to zrobiła, bo w Twoich oczach widać miłość do mnie." Odwróciłam się znowu. "Miłość? Widzisz miłość?" Z każdym słowem zbliżałam się do niego coraz bardziej. "To dziwne, bo ja, zawsze, gdy patrzę w lustro, w swoich oczach widzę nienawiść. I choć Cię, kurwa, kocham, to nienawidzę bardziej!" Syknęłam. W jego zaszklonych oczach odbijała się moja twarz./facebook
|
|
|
Wyszła ze szkoły wiążąc jeszcze szalik. Kiedy dochodziła do furtki, zauważyła, że stoi z kumplami. Trzymał w dłoni śnieżkę i momentalnie uśmiechnął się na jej widok. "Nie waż się!" Krzyknęła w jego stronę. "Bo co?" Zapytał z szelmowskim uśmiechem. Złapał ją i przyciągnął do siebie tak blisko, że wymieniali oddechy. "Proszę?" Zrobiła smutną minę. Już myślała, że ją pocałuje, gdy nagle znalazła się na ziemi, ze śniegiem na twarzy. Było cholernie zimno! Usiadł na niej okrakiem i śmiał się w najlepsze. "Złaź ze mnie!" Warknęła. "Oj, nie denerwuj się tak. Złość piękności szkodzi." Wciąż się śmiał. "A jak zachoruję?" Zapytała smutno. Spoważniał i powiedział cichutko: "To będę Twoim osobistym lekarzem." Nachylił się do pocałunku. Jakie było jego zdziwienie, gdy na ustach poczuł zimy śnieg. Zwaliłam go z siebie i pognałam pędem do samochodu. Spojrzał na mnie wnerwiony i pogroził palcem. Wysłałam mu buziaka. We wstecznym lusterku widziałam, jak się śmiał./facebook
|
|
|
Weszła na siłownię. Akurat podciągał się na drążku. Dojrzała pracę jego mięśni i rąk. Skończył. Stał tyłem i wycierał twarz ręcznikiem. Podeszła bliżej i pocałowała go delikatnie w plecy. Wystraszył się i po chwili uśmiechnął. 'Cześć,Kochanie. Miałaś być wieczorem.' Objął ją w pasie. 'Chciałam tylko zajrzeć, co robisz i sobie pójść, ale sam wiesz, jak reaguję na Twój widok.' Zaśmiał się głośno. 'Pociągam Cię?' Przygryzła wargę i spuściła głowę. 'Hahah, buraku mój.' Odwróciła się na pięcie. 'Gdzie idziesz?' Zawołał wciąż się śmiejąc. 'Byle dalej od Ciebie.' Spojrzała naburmuszona. 'I skończ się wreszcie nabijać! Nie moja wina, że...że wywołujesz u mnie takie reakcje!' Podbiegł do niej i złapał za nadgarstki. 'Też Cię kocham.' Szepnął i ujął jej twarz w dłonie, by ją pocałować. 'Nie! Poczekaj do wieczora.' Powiedziała słodko i wyszła z pomieszczenia. Złapał się za głowę i wywrócił oczami. 'Kocham ją, no normalnie ją kocham!'/facebook
|
|
|
musisz mi wybaczyć, że brak mi sił, by o Ciebie walczyć. / z nk
|
|
|
|