 |
niebylo210.moblo.pl
życie jest P I Ę K N E .. czujesz ten sarkazm ? Dlaczego wszystko zaczyna się pie yć kiedy dochodzimy do wniosku że jesteśmy szczęśliwi...? weszłeś do mojego
|
|
 |
|
życie jest P I Ę K N E .. czujesz ten sarkazm ?
Dlaczego wszystko zaczyna się pie***yć kiedy dochodzimy do wniosku, że jesteśmy szczęśliwi...?
weszłeś do mojego serca, ale chyba się zgubiłeś, bo jeszcze nie wyszedłeś.
` bardzo boli, gdy ktoś z kim spędziłaś najpiękniejsze chwile w życiu, skraca Waszą znajomość do krótkiego "cześć".
|
|
|
|
debilka, głupia, naiwana.. - co robisz? - szukam odpowiedniego słowa. -na kogo? -na dziewczynę, która uwierzyła, zaufała, zakochała się i została oszukana.
|
|
|
|
- Więc lepiej nie mieć nadziei? - Wtedy żyje się łatwiej..
|
|
|
|
Zamieńmy się rolami. Tym razem to ja będę mieć na wszystko wyjebane, a Ty będziesz się męczył w nocy z koszmarami o mnie.
|
|
|
|
I co? Dobrze ci wiedząc, że po raz kolejny tak cholernie mnie zabolało? Tak? No to się cieszę, przynajmniej raz ci się do czegoś przydałam.
|
|
|
|
:) nigdy nie wiadomo jak zycie sie ulozy i warto wierzyc, marzyc bo wtedy tylko sens ma to wszystko"
|
|
|
|
"...To taka nieszczesliwa
miłosc która ciagnie sie
przez tygodnie . . . on nieswiadomy,
ona małolata pierwszej miłosci
ukucie..nie zapomina sie go nigdy..!!
tak wielkie uczucie.. i ogromna
pustka! Ona zakochana od
pierwszego wejrzenia..
małolata mało o zyciu wie..
wystarczaja jej te jego spojrzenia..
cudowne oczy i usmiech ten...
Niespełniona miłośc..
jak najgorszy sen!
Kiedys dostanie innego..
bedzie kochał ja..
lecz nie bedzie mial jego imienia..
to nie bedzie ten...
któremu serce dac chciala.
lecz on nie chciał jej...
Z wiatrem będzie mu posyłać pocałunki,
wierząc, że wiatr muśnie jego twarz i szepnie mu do ucha,
że ona ciągle żyje i czeka.
Kiedyś zrozumie...może wróci... Ale czy ona będzie
czekać? Może ktoś już go zastąpi? Może... Ale tak
naprawdę uczucia wielkiej miłości nigdy do końca się nie
wypalają... ona zawsze będzie czuć do niego to co najważniejsze i mieć
ta cholerną słabość...
|
|
|
|
Lód się łamie
Kiedy wchodzisz przez drzwi
Wiesz jak sprawić bym szalała na parkiecie
Temperatura rośnie
Wzrasta bardziej i bardziej
Tej nocy robi się tu gorąco
|
|
|
|
Wydarzy się wypadek
Nie widzisz tego śniegu
I tego lodu dookoła mnie ?
Wiesz że zamarzłam
Wejdź we mnie
Dzięki twemu ciepłu , twoim ustom
I twojemu pocałunkowi
Rozmroziłeś mnie
|
|
|
|
Gdybym mogła mieć cię do końca życia
Kochanie, moje ciało staje się zimne jak lód
Nic nie mogę zrobić
Jeśli cię tracę
Staje się po prostu zimne jak lód
Zimne jak lód
Za każdym razem gdy odchodzisz
To tak jakbym drżała w środku
Kochanie moje ciało staje się zimne jak lód
Nic nie mogę zrobić
Jeśli cię tracę
Staje się po prostu zimne jak lód
|
|
|
|
Będziemy razem
Właśnie teraz
Będziemy razem
Właśnie teraz
Będziemy razem
Właśnie teraz
Bo nie możemy uciec przed naszym przeznaczeniem
|
|
|
|
Dodaj komentarz