|
kochasz mnie? - kocham - no to sprawa załatwiona.
|
|
|
.Uszanuj, chce Cie mieć tylko dla siebie! Pamiętaj, tylko Ty znaczysz zajebiście wiele!
|
|
|
- Ja tak bardzo ciebie kocham. - Lecz nie możesz ze mną być. - Dlaczego? - Bo zmarnowałeś wszystkie szanse.. - Wiem, chciałbym teraz przestać żyć. - Nie mow tak.. - Dlaczego, przecież Cię kocham jak wariat. - Wiesz , ja Ciebie tez.. Ale nigdy nie usłyszałam słowa `przepraszam` z Twoich ust. - Za co miałem Cie przepraszać? - Jeszcze sie pytasz? Ja chciałam być tą jedyna , a nie jedna z wielu.. - Jesteś.. Bez Ciebie długo nie wytrzymam.. - Jakos wytrzymałeś całe życie, to i teraz sobie poradzisz. - Obawiam się że nie. Naprawdę przepraszam.. - Miło słyszeć.. Tylko wiesz? Teraz jest już za późno.. Nie wchodzi sie do tej samej rzeki dwa razy.. - A kiedykolwiek z niej wyszłaś? - Chyba nie, ale bardzo chciałam.. - No widzisz. To wróć do mnie. - Może podam inne porównanie. Zapaliłeś kiedyś drugi raz tą samą zapałkę? - Nie.. - No właśnie.. Na mnie już czas.. Żegnaj..; (
|
|
|
-Krzycz! -Coo? -Obojętnie co ! -Kocham Cie -Agresywniej ! -Kocham Cie kurw.a!
|
|
|
weszłam na gadu , byłeś . serce zaczeło mocniej bić.chciałam tak bardzo napisać lecz nie miałam odwagi..chciałam byś wiedział że nie tęsknie bardziej od Ciebie.wziełam na niewidoczny z opisem `;(`.byłam wkurzona , smutna , zła.zła na wszystkich.na świat , na Boga ,na przyjaciół , na rodzinę,na niego?na niego nie..nie mam zielonego pojęcia dlaczego..chciałam by trochę się pomartwił .. udało się ? nie wiem.zastanawiałam się czy napisze..mineło 5,10 min i nic.wreszczcie nie wytrzymałam.wziełam na dostępny otworzyłam okienko a ty jakbyś wiedział ze napiszę zmieniłeś status na niedostępny. ;(
|
|
|
Wyzywam Cię wzrokiem, zapachem,gestem Jestem cicha, opanowana. Podejdź. Podejdź do mnie. Bez wątpienia powiem, że Cie kocham. Bez wątpienia uniosę tiulową sukienkę,zmysły puszczę wolno. ''-Co podać? -Ciebie. ''
|
|
|
Ja wiem, że lepiej byłoby nie czuć nic, albo cofnąć czas.
|
|
|
Ja wiem, że lepiej byłoby nie czuć nic, albo cofnąć czas.
|
|
|
Jesteś jak wyspa nadziei W oceanie bezradności . ;*
|
|
|
Rzygam moimi snami w których ty grasz główną rolę .
|
|
|
- przepraszam Panią, ale ja Pani nie znam. - to ja przepraszam. musiało mi się wydawać, że jeszcze wczoraj mówił mi Pan, jak bardzo kocha. pomyłka.
|
|
|
kij z miłością. wolę być szczęśliwa.
|
|
|
|