|
niebieskamalinkax3.moblo.pl
nawet nie wiesz jak trudno jest nie myśleć o tobie wieczorami... gdy leże w łóżku i wyobrażam sobie co by było gdyby... może nie potrzebnie robie sobie nadzieję. Ale to w
|
|
|
nawet nie wiesz jak trudno jest nie myśleć o tobie wieczorami... gdy leże w łóżku i wyobrażam sobie co by było gdyby... może nie potrzebnie robie sobie nadzieję. Ale to właśnie ona podtrzymuje mnie na duchu... Co po chwilę patrząc na telefon czy nie ma chociażby jednej wiadomości. chociażby głupiego 'co tam?' chciałabym żeby to wszystko było jak dawniej... żebyś był.
|
|
|
A teraz spójrz na nią. pod tą grubą warstwą makijażu ukrywa prawdziwą siebie. skrywa emocje, które tak bardzo na niej ciążą. uśmiech nakleiła na twarz tak nierówno, że jego sztuczność jest wręcz prawie, że namacalna. i co? myślisz, że chciała się w tobie zakochać? myślisz, że chciała tak cierpieć? ostro się mylisz. zawsze była inteligentną dziewczyną i gdyby wiedziała jak to wszystko będzie dalej wyglądać, na pewno nie dałaby się Tobie wciągnąć w to całe gówno. uwierz.
|
|
|
Zabawne, jak szybko ci, którzy byli tak blisko, nagle okazują się niemal obcy.
|
|
|
słuchaj, proszę Cię posłuchaj mnie raz, nie musisz nic mówić tylko posłuchaj mnie. chciałabym Ci tylko powiedzieć, że są ludzie na świecie, którzy Cię zrozumieją i tacy dla których będzie liczyła się twoja pozycja w towarzystwie, dla których będzie ważna twoja uroda a nie stan psychiczny, które będą Cię kochać za to kogo zgrywasz, a nie kogo ukrywasz w najgłębszym wnętrzu i wiesz co? wybierz taką, która Ci pomoże, która pokocha Twoje wady na równi z twoimi zaletami ... jeśli nie chcesz mnie to wybierz taką
|
|
|
`-Kocham Cie . -Cooo..?! -Spokojnie... Już mi przeszlo.. '
|
|
|
Najgorsze są te nadzieje, kiedy już sam nie wiesz, po co je do cholery ciągle masz..
|
|
|
nie życzę Ci źle, wiesz, bo to nieładnie. chciałabym tylko byś nie dostał tego, czego najbardziej pragniesz.
|
|
|
- zakochałam się , - i co ? - i żałuję tej decyzji
|
|
|
'To ten rodzaj czekania, kiedy wiesz, że się nie doczekasz, a jednak czekasz
.
|
|
|
- On odszedł... - Jak to odszedł ? - Po prostu.. - Pobiegłaś za nim ? - Nie, nie dałam rady.. - Jak to ? - Bo w tej samej sekundzie moje serce rozpadło się na miliard części, mózg przestał pracować, ręce zaczęły się trząść, umierałam..
|
|
|
on nie widzi tego, jak idiotycznie mu się przyglądam, prawda?
|
|
|
Nie potrafiłam z nim rozmawiać, a teraz mam żal, że znalazł sobie inną...
|
|
|
|