|
niebieskamalinkax3.moblo.pl
To nie tak że ona patrzy w lustro bo uważa się za piękna chodzący ideał . ona patrzy się w to lustro tylko dlatego że chce zobaczyć co w niej jest nie tak.
|
|
|
To nie tak , że ona patrzy w lustro bo uważa się za piękna , chodzący ideał . ona patrzy się w to lustro tylko dlatego , że chce zobaczyć co w niej jest nie tak.
|
|
|
Są ludzie, którym pozwolimy wracać zawsze. choćby nie wiadomo jak Nas zawiedli, i jak bardzo pozwolili Nam cierpieć. i mimo, że wywoływali najokropniejszy ból, gdy odchodzili - to wywołują najcudowniejszy uśmiech, gdy wracają.
|
|
|
'Mój facet nie ma czasu uganiać się za innymi dziewczynami bo musiuganiać się za facetami którzy latają za mną'
|
|
|
Będziemy mogli spojrzeć sobie w oczy po tym wszystkim ? Zapominając przy tym każdy wspólny miesiąc, dzień, godzinę, minutę, sekundę ? Tego co nas łączyło ? Tego ile razem przetrwaliśmy ? Przejdziemy koło siebie tak bezinteresownie, jakby nigdy, jedno za drugiego nie było w stanie oddać życia ?
|
|
|
` A najgorzej jest, jak zdasz sobie sprawę, że nic z tego nie będzie, że gdyby między Wami miało coś być, to byłoby już dawno. Kiedy zrozumiesz, że to co się dookoła dzieje wcale nie zmierza ku spełnieniu Twoich marzeń.
|
|
|
Proszę Cię tylko o jedno - nigdy nie zmieniaj numeru telefonu . Kiedyś, tuż przed śmiercią wybiorę Twoje imię z książki telefoniczej i nacisnę zieloną słuchawkę . A po Twoim ' słucham ? ' powiem Ci wszystko , obiecuję . Powiem Ci jak na prawdę było, jak bardzo Cię kochałam , i dlaczego nigdy o tym nie mówiłam . Powiem Ci też , że poświęciłam całe swoje szczęście dla Twojego dobra - zwyczajnie usuwając się z drogi .
|
|
|
Tak okropnie trudne było uświadomienie sobie, że już nie wrócisz, że już mnie nie chcesz
|
|
|
I wiem że na pytanie "Kim dla Ciebie jestem?" nie znasz odpowiedzi.
|
|
|
a między nami jakby ktoś trzymał klawisz spacji .
|
|
|
Nadal nie wiem, co ja w Tobie widzę. Chyba to ten twój głupkowaty uśmiech, słodkie oczka i dołeczki w policzkach.
|
|
|
Kątem oka zawsze na niego spoglądała kiedy przechodził obok. Nie potrafiła nie spojrzeć na niego kiedy był blisko. Czuła wtedy jakby jej serce miało zaraz wybuchnąć. Nie potrafiła i nie chciała zataić tych wszystkich emocji jakie odczuwała kiedy na nią patrzył. Nie potrafiła się tego wszystkiego oduczyć.
|
|
|
chodziło jej o jakąkolwiek zmianę, niekoniecznie lepszą. byleby coś zmienić, by zniszczyć tę rutynę dnia codziennego
|
|
|
|