|
- poproszę piwo.
- a dowodzik jest?
- a stolik jest?
- jaki stolik?
- a jaki dowodzik?
|
|
|
Nie umiem grać na gitarze, ale lubię przeciągać strunę.
|
|
|
Hey Aniołku, bolało jak spadałaś z nieba? Bo patrząc na Twoją twarz, to musiałaś ostro przypie*dolić
|
|
|
- Mamo wychodzę!
- Gdzie?
- Z siebie
|
|
|
Ciastko - minuta w ustach, godzina w żołądku, całe życie w biodrach.
|
|
|
Gdy tylko nazbieram na prawnika, pozwę Disneya za to,że pozwolił mi uwierzyc, że kiedyś trafie na księcia z bajki.
|
|
|
- Ej Kwiatuszku! - Tak? - Nie do ciebie Chwaście!
|
|
|
I pewnego roku, trzynastego miesiąca, 32 dnia, o godzinie 25:61 spotkam chłopaka mojego życia.
|
|
|
Pragniesz widzieć go codziennie, ale gdy tylko zobaczysz go z kimś innym nie chcesz nawet spojrzeć w jego stronę. Miłość to paradoks.
|
|
|
- Istna z Ciebie księżniczka. Gdzie podziałaś księcia?
- Uciekł z tą dziwką z bajki obok.
|
|
|
zjadłam Pawełka z adwokatem, więc wiem co to libacje alkoholowe......
|
|
|
Jestem z tych, którzy w dzieciństwie mocno uderzyli się w głowe
|
|
|
|